„Według wstępnego projektu ośrodek w Gorzowie ma mieć trzy kondygnacje, dwa studia wewnątrz budynku i jedno plenerowe na dachu. Do tego oczywiście redakcja, część administracyjna i zaplecze techniczne” - czytamy na stronie gorzow.tvp.pl.
Na wizualizacjach widać ładny, jasny obiekt, dużo szkła, drewna. W środku mnóstwo naturalnego światła. Całość prezentuje się naprawdę znakomicie (polecamy naszą minigalerię).
[gal]39435755;39435791;39435795[/gal]
16 lat minęło, jednak wcale nie „jak jeden dzień”
Przetarg na projekt i roboty budowlane właśnie został ogłoszony, a już niedługo, bo 30 października, zainteresowani zleceniem będą na miejscu, by obejrzeć działkę i jej usytuowanie.
Co będzie dalej? Jak wynika z przetargowego ogłoszenia, na oferty firm TVP będzie czekać do 21 listopada. Jeśli wpłyną i uda się wybrać zwycięzcę przetargu, będzie on miał 30 miesięcy na postawienie oddziału.
To oznacza, że nowa siedziba gorzowskiej redakcji Telewizji Polskiej będzie gotowa mniej więcej w 2022 r., czyli... po 16 latach, od kiedy stacja kupiła nieruchomość od miasta. Bo wyjątkowo korzystny interes z magistratem spółka zrobiła dokładnie w październiku 2006 r.
To właśnie wtedy TVP kupiła od magistratu parcelę przy ul. Piłsudskiego, między akademikiem a przychodnią, za... 6,6 tys. zł. To nie błąd! Po prostu telewizja dostała 99 proc. rabatu i działkę wartą 666 tys. zł nabyła za 1 proc. wartości. Urzędnicy zgodzili się na taki upust pod jednym warunkiem: że oddział zostanie zbudowany w 10 lat.
Powód zawsze ten sam: brakowało pieniędzy
I choć zaraz po transakcji faktycznie przeprowadzono na miejscu prace rozbiórkowe i porządkowe oraz ogrodzono teren, to później latami nic się na działce nie działo.
Parcela zarosła krzakami, ludzie zaczęli się tam załatwiać się (takie obrazki i sceny można tam obserwować do dziś), podrzucać tam śmieci. - Tak to wygląda do dziś. O, tam, widzi pan? Całe wory leżą - pokazywał wczoraj reporterowi przechodzień Piotr Kaliszczak. A pani Joanna (przyjechała do pobliskiej przychodni) powiedziała: - Okropnie to wygląda. I tak od lat!
Co rok pytaliśmy w centrali TVP kiedy ruszy inwestycja i niemal zawsze dostawaliśmy podobną odpowiedź: że wszystko zależy od kondycji finansowej firmy, a obecnie nie ma pieniędzy na budowę nowych siedzib. Doszło do tego, że zaniepokojony magistrat brał pod uwagę uchwalenie planu przestrzennego dla działki. Po to, żeby zastrzec tam wyłącznie budowę studia - by TVP nie sprzedała parceli (po 10-letnim okresie ochronnym mogła z działką zrobić, co zechce). Nie doszło do tego, bo spółka obiecała, że na pewno postawi oddział.
W lipcu br. napisaliśmy w GL, że inwestycja ma szansę się rozpocząć - bo Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przekazała TVP aż 1,1 mld zł. Co pozwoliło firmie znaleźć pieniądze na inwestycje.
A teraz ogłoszono przetarg.
ZOBACZ WIĘCEJ:
TVP zbuduje w Gorzowie swój nowy oddział. Inwestycja za 10 mln zł zacznie się w 2019 r. A powinna w 2006. [ZDJĘCIA]
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?