Gorzów. Remont pod wysokim napięciem. Będzie wymiana starej elektryki w kamienicach

Instalacje elektryczne również się starzeją. Te w gorzowskich kamieniach lata świetności mają już dawno za sobą. W niektórych miejscach kable i przewody nie były wymieniane od kilku dekad. Ponieważ od ich sprawności zależy bezpieczeństwo mieszkańców Zakład Gospodarki Mieszkaniowej bierze się za kompleksową modernizację przestarzałych instalacji w lokalach mieszkalnych.

Dziś instalacje elektryczne muszą spełniać szereg wymagań dotyczących bezpieczeństwa, które są określone w szczegółowych normach. Instalacje przechodzą obowiązkowe przeglądy i tam, gdzie ich stan techniczny jest niewystarczający podejmujemy decyzję o wymianie takich starych lub niesprawnych przewodów - mówi Paweł Nowacki, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Gorzowie.

Na pierwszy ogień pójdzie instalacja elektryczna w kilku mieszkaniach komunalnych, ale stare przewody mają być systematycznie wymieniane również w kolejnych lokalach.

Przeczytaj także: Wypięknieją kolejne kamienice w Gorzowie. Które zostaną odnowione?

Przestarzała lub wadliwa instalacja elektryczna często nie spełnia swoich podstawowych funkcji. To dlatego, że nie wytrzymuje obciążeń powodowanych przez nowoczesne urządzenia, których mamy w mieszkaniach coraz więcej. Stanowi także ogromne zagrożenie dla samych mieszkańców, bo częste zwarcia i spięcia mogą doprowadzić do niebezpiecznego pożaru.

Chodzi o podniesienie komfortu, ale przede wszystkim zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców. Rozwój nowoczesnych technologii sprawia, że coraz częściej decydujemy się na urządzenia, które wymagają odpowiedniego doprowadzenia instalacji elektrycznej. Ta która jest obecnie w naszych zasobach tych wymagań po prostu nie spełnia. Chcemy dostosować ją do współczesnych standardów - tłumaczy Paweł Nowacki.

Modernizacji doczeka się jednak nie tylko instalacja w samych mieszkaniach. Wymieniona zostanie również elektryka w klatkach schodowych, piwnicach oraz na strychach.

Remontów w starych kamienicach dotąd nie było, bo nie było na nie pieniędzy. Stawki za czynsze w komunalnych lokalach nie zmieniały się od kilkunastu lat i w efekcie miasto musiało jeszcze do nich dopłacać. O inwestycjach można było jedynie pomarzyć. Dwa lata temu to błędne koło zostało w końcu przerwane. Stawki uregulowano, co niemal od razu spowodowało znaczący wzrost wpływów.

Zapowiadaliśmy wówczas, że wraz ze wzrostem wpływów na pewno przeznaczymy większe środki na remonty naszych budynków. Tak zadziało się już w ubiegłym roku, kiedy na różnego rodzaju inwestycje w naszych zasobach przeznaczyliśmy ponad pięć milionów złotych. Rok wcześniej te środki były na poziomie niespełna dwóch milionów. Wcześniej mieliśmy nawet kilkuletnie zaległości w remontach, a teraz prace realizowane są praktycznie na bieżąco - mówi Paweł Nowacki.

W najbliższym czasie Zakład Gospodarki Mieszkaniowej wymieni także drzwi w kilkudziesięciu lokalach mieszkalnych oraz częściach wspólnych budynków gminnych. Zamontowane zostaną nowe i energooszczędne drzwi, które mają wpłynąć na ograniczenie strat ciepła oraz obniżenie rachunków związanych z utrzymaniem lokali.

Zobacz również:

• Lokator nie pali się do spłaty. 56 rodzin z ponad 100 tys. zł długu za mieszkanie