Życie... dwoma kołami się toczy
Składaki, damki, górale i kolarzówki, a na nich starsi oraz młodsi. Jedni to zapaleńcy kręcący tysiące kilometrów rocznie, a inni to początkujący cykliści, którzy dopiero złapali rowerowego bakcyla. Niektórzy jechali w pojedynkę, a inni ze znajomymi lub całymi rodzinami. Wszyscy chcieli pokazać, że rower to najlepszy środek transportu.
Słyszałem wcześniej o masie rowerowej, ale nie przyszło mi do głowy, żeby brać w niej udział, bo dotychczas wiodłem raczej samotne życie rowerowe. Okazuje się jednak, że dobrze pojeździć w miłym towarzystwie, bo atmosfera jest tu wspaniała! - mówi pan Damian, jeden z uczestników masy rowerowej. - Rower to jest mój główny środek transportu. Dojeżdżam nim w zasadzie wszędzie i o każdej porze roku. Polecam każdemu! - dodaje pani Kamila.
Ponad pół tysiąca uczestników
Udział w niedzielnym przedsięwzięciu wzięło w sumie ponad pięciuset rowerzystów. Trasa, którą mieli do pokonania liczyła blisko osiem kilometrów. Zaczynała się i kończyła się na Starym Rynku, a przebiegała między innymi ulicą Warszawską, Trasą Nadwarciańską, przez rondo Kasprzaka, ulicami Koniawską oraz Grobla i Mostem Staromiejskim.
Może dzisiejsza pogoda niekoniecznie na to wskazuje, ale jednak mamy już wiosnę, więc postanowiliśmy zorganizować kolejną masę rowerową i w ten sposób zainaugurować nowy sezon. Wszystkich nas łączy wspólna pasja, czyli rower. A to jest taka nasza integracja - mówi Paweł Najdora, jeden z organizatorów przedsięwzięcia.
Niedzielna impreza była też okazją do premiery mapy rowerowej Gorzowa i okolic. Zawiera ona nie tylko ciekawe trasy rowerowe, ale też atrakcje turystyczne - zabytki i ciekawostki przyrodniczych - które można na nich zobaczyć.
Zobacz również:
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?