– Mężczyzna spadł z dachu z wysokości kilkunastu metrów. Zmarł po upadku. We wtorek odbyła się sekcja zwłok 39-latka. Przyczyną śmierci był uraz klatki piersiowej oraz wewnętrzny krwotok – mówił nam w środę 4 grudnia Roman Witkowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie.
Prokuratorzy prowadzą już postępowanie w tej sprawie. Toczy się ono pod kątem dwóch artykułów kodeksu karnego. Pierwszy - art. 220 - mówi, że „kto będąc odpowiedzialny za bezpieczeństwo i higienę pracy, nie dopełnia wynikającego stąd obowiązku i przez to naraża pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech”. Drugi - art. 155 - dotyczy z kolei nieumyślnego spowodowania śmierci i w tym przypadku grozi kara do pięciu lat więzienia.
- Prokurator bada, jak doszło do wypadku i kto jest za niego odpowiedzialny. Do odpowiedzialności może zostać pociągnięty pracodawca lub też osoba, która odpowiedzialna była na budowie za bezpieczeństwo higieny pracy – wyjaśniał rzecznik Witkowski.
Sprawę bada też inspekcja pracy. Ile wypadków śmiertelnych odnotowuje ona w ciągu roku? – W naszym regionie to jest średnio kilka wypadków rocznie – mówił nam Ireneusz Pawlik, szef gorzowskiej inspekcji pracy.
Czytaj także:
https://gratka.pl/blog/praca/tragiczny-wypadek-przy-pracy-zginal-55-latek/42823/
Zobacz wideo: Jak udzielać pierwszej pomocy ofiarom wypadków
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?