Małgorzata Kaczmarek z powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej w Gorzowie potwierdza, że w poniedziałek ktoś złożył zawiadomienie o wystąpieniu objawów zatrucia pokarmowego u grupy 23 osób, które spożyły produkty pochodzące z cukierni przy ul. Okrzei. ,,Gazecie” udało się nieoficjalnie ustalić, że były to m.in. jabłecznik, sernik oraz placek orzechowy.
Jak mówi Małgorzata Kaczmarek, osoby zatrute obecniepoddaje się specjalnemu wywiadowi - są pytane, co spożywały i w jaki sposób. Pobiera się odnich również wymazy sanitarne. Badania przechodzą pracownicy cukierni oraz tzw. wyroby końcowe, czyli m.in. ciasta.
Zobacz też: Ile burgerów można zjeść w 100 sekund?
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?