Do Gorzowa przyjechali: Katarzyna Lubnauer, Barbara Nowacka i Bartosz Arłukowcz. Po 17.30 zawitali na gorzowski Kwadrat, gdzie chcieli wręczyć ulotki wyborcze oraz porozmawiać z mieszkańcami. Łatwo nie było.
– Nie, dziękuję – mówiła politykom jedna z mieszkanek, której znani z telewizji politycy chcieli wręczyć ulotkę.
– Właśnie straciliście mój głos – mówił z kolei inny z mieszkańców, gdy politycy powiedzieli mu, że nie mają nic przeciwko widokowi par LGBT na ulicy.
Z niektórymi gorzowian politycy wdawali się jednak w kilkuminutowe rozmowy.
- Tematów jest dużo. Czy na Podkarpaciu, czy na Śląsku, ludzie chcą przedstawiać swoje problemy. Ta akcja pozwoli nam uzupełnić program wyborczy. Program, który mamy już częściowo przygotowany. Po to się podejmuje akcję „Porozmawiajmy – posłuchajmy”, żeby uzupełnić go o informacje otrzymane od Polaków. Warto rozmawiać – mówiła w Gorzowie Katarzyna Lubnauer.
- Widać bardzo wyraźnie, że PiS przez te ostatnie lata próbował podzielić Polaków i nie dopuścić, żebyśmy normalnie ze sobą rozmawiali. Ludzie chcą jednak spokoju i dialogu. Pytali nas o rynek pracy, jaki mamy pomysł na drożyzną, co z edukacją. Pomiędzy wielkich wysiłków Jarosława Kaczyńskiego, PiS-owi nie uda się podzielić Polski i Polaków – dodawała z kolei Barbara Nowacka.
Lubuskie było przedostatnim regionem w prowadzonej przez Koalicję akcji „Porozmawiajmy-posłuchajmy”. - Zostało jeszcze województwo opolskie. Ten etap kampanii możemy podsumować kilkoma zdaniami: ludzie przyjmowali nas w każdym miejscu w Polsce z ogromną sympatią i z chęcią do rozmowy. Na pewno chcą iść na wybory i na te wybory czekają – mówił Bartosz Arłukowicz.
Wybory parlamentarne odbędą się w niedzielę 13 października.
b]Zobacz nasz Magazyn Informacyjny:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?