Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorzów: zobacz nowy tramwaj. Takimi cackami będziemy jeździć! [ZDJĘCIA]

Redakcja
Czwartkowa prezentacja nowego, gorzowskiego tramwaju
Czwartkowa prezentacja nowego, gorzowskiego tramwaju Tomasz Rusek
W czwartek MZK oficjalnie zaprezentował nowy tramwaj. Można było w końcu do niego wsiąść i nawet się przejechać. Jako pasażer z prawie 30-letnim doświadczeniem przyznaję: - Rewelacja!

Jeśli ktoś przyzwyczaił się do jeżdżenia kilkudziesięcioletnimi składami, do których wchodziło się po stromych schodach, a jazda przypominała przejazd furmanką po bruku, to nowe wagony będą dla niego innym światem. Jeśli ktoś jednak miał już przyjemność jeździć nowoczesnymi składami (choćby po Poznaniu), to po przejażdżce nowymi gorzowskimi tramwajami powie: - No, w końcu!

Nie trzeba krzyczeć

No to jak się jeździ? Świetnie. Przede wszystkim podczas jazdy pasażerem mniej trzęsie, jest też wyraźnie ciszej. Można rozmawiać z człowiekiem, który siedzi obok, bez krzyczenia do siebie. Przy czym - muszę zaznaczyć - są to wrażenia z jazdy po zajezdni, czyli na nowoczesnych torowiskach powinno być jeszcze wygodniej i ciszej. Na to liczę.

Ważna rzecz: fotele. Są idealnym kompromisem pomiędzy wygodą a praktycznością. Czyli da się na nich wygodnie siedzieć, bo są pokryte przyjemnym materiałem. Co ważne nie siedzi się na plastiku obitym materiałem, ale jest jeszcze coś w rodzaju cienkiej poduszki. To ważne - bo człowiek się w niej nie zapada. Nie powinna się też - tak sądzę - zbyt łatwo nasączać wilgocią i wygląda na łatwą do czyszczenia.

Sprawdziłem też... miejsca stojące! W nowych autobusach irytuje mnie, że czasami pasażer jadący na stojaka nie ma się czego złapać. Tutaj uchwytów i poręczy jest dużo, a zawieszono/poprowadzono je tak, że każdy będzie mógł się złapać. Kto jeździ komunikacją często, ten wie, jakie to ważne.

Kasowanie bez przeciskania

Co jeszcze? Tramwaj jest niskopodłogowy, nie ma do niego schodów, więc w końcu osoby na wózkach (i rodzice z wózkami czy małymi dziećmi) będą mogły bez problemu dostać się do środka. Na pewno pomogą w tym specjalne, szybko rozkładane rampy schowane w podłodze. Co ważne, odpowiednio nisko rozmieszczono też przyciski, więc niepełnosprawny sięgnie do nich bez problemu.

Wspominałem już o tym, że drzwi wejściowe są po obu stronach wagonu? Nie? A są. Bo sam tramwaj jest dwukierunkowy i nie potrzebuje pętli, by zawrócić na trasie i jechać z powrotem. To też wygodne i praktyczne rozwiązanie.
Oczywiście wagony będą miały monitoring, ekran informujący o kolejnych przystankach i gniazda do ładowania telefonów - ale to już przecież standard.

Co jeszcze zwróciło moją uwagę? Kasowniki! Wiecie jak to jest, gdy wsiadacie do autobusu czy tramwaju, ludzi tłum, a wy nie macie jak przebić się do kasownika? No to tutaj takich problemów nie będzie. Kasowników w wagonie jest od groma. Są przy każdych drzwiach.

Tramwaj podczas premierowego przejazdu poprowadził Henryk Drabina. To motorniczy z 28-letnim stażem. Przyznał, że nowe wagony to supernowoczesne cudeńka i nie tylko są nową jakością dla pasażerów ale i dla motorniczych. - Mam tylko nadzieję, że chuligaństwo będzie je oszczędzać. Że nie będą po nich mazać, niszczyć. Dbajmy o nie. Wtedy będą nam długo służyły - powiedział.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto