Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hala sportowa w Gorzowie. Kiedy będzie decyzja w sprawie budowy?

Redakcja
Na halę sportową czekają m.in. koszykarki. Ich hala przy Chopina jest za ciasna.
Na halę sportową czekają m.in. koszykarki. Ich hala przy Chopina jest za ciasna. Materiały Słowianki
Dopiero w grudniu poznamy decyzję miasta w sprawie budowy hali sportowej w Gorzowie. Do najtańszej oferty brakuje bowiem 16,5 mln zł, które najpierw trzeba znaleźć.

Nowoczesna hala sportowa to marzenie wielu gorzowian i jedna z najbardziej wyczekiwanych inwestycji w mieście. O konieczności jej budowy mówi się w Gorzowie od wielu lat.
Formalnie inwestorem ma być Słowianka, czyli centrum sportowo-rekreacyjne, a zarazem jedna z miejskich spółek. Słowianka zebrała na ten cel 72,6 mln zł. Hala miałaby stanąć nieopodal basenów i lodowiska.

Chętnych do budowy wielu

22 października Słowianka otworzyła koperty, jakie napłynęły do przetargu. Zainteresowanie budową wśród potencjalnych wykonawców było bardzo duże. Do przetargu zgłosiło się aż 12 firm.
Najniższą ofertę przedstawił warszawski Budimex. Za postawienie hali chce 89,157 mln zł.
- To bardzo dobra oferta - mówi nam prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki.
Pozytywna ocena a zaakceptowanie oferty to jednak dwie różne sprawy. Jeśli wyrazić je w milionach, dzieli je „tylko” 16,5 mln zł, które trzeba byłoby dołożyć do inwestycji. Co zatem zrobi miasto?
Przed podjęciem decyzji urzędnicy chcą dokładnie przeanalizować oferty. Gdyby mieli dołożyć pieniądze, nie chcą powtórki z przeszłości, jaka miała miejsce przy innej ważnej inwestycji. Prawie półtora roku temu, gdy przychodziło do rozstrzygnięcia przetargu na rozbudowę Szkoły Podstawowej nr 20, zdecydowali o dołożeniu pieniędzy, a później okazało się, że oferty zawierały błędy i przetarg trzeba było rozpisać po raz kolejny.

Gdzie szukać pieniędzy, gdy kryzys?

Przy prawie 90-milionowej inwestycji kilkanaście milionów złotych może wydawać się komuś „drobnostką”. Problem jednak w tym, że z powodu epidemii i związanego z nią przyhamowania gospodarki budżet miasta się kurczy (miał wynosić około 1 mld zł, będzie 900 mln zł). Do tego magistrat uznaje, że ważne jest też wsparcie lokalnych przedsiębiorców. Już przeznaczył na to kilkanaście milionów złotych, a zapowiada kolejne wsparcie. Skąd zatem wziąć brakujące pieniądze? Skąd zatem wziąć brakujące pieniądze? Urzędnicy będą szukali ich, gdzie tylko możliwe - czy to w budżecie miasta, czy w możliwości kolejnych dofinansowań. Warto dodać, że całej brakującej kwoty nie trzeba będzie znaleźć bardzo szybko, na już. Budowa hali sportowej ma potrwać około trzy lata. To oznacza, że „wystarczy” znaleźć takie rozwiązanie, które zapewniałoby roczne dodatkowe wsparcie na budowę hali na poziomie kilku milionów.

PiS: Budujmy!

Do budowy hali wzywają miasto politycy PiS. - Gorzowski magistrat powinien dołożyć brakującą kwotę i wybudować w końcu halę sportową - mówił kilka dni temu w radiu Gorzów radny Sebastian Pieńkowski. Przekonywał, że miasto już w pewnym sensie dostało z rządu pieniądze. Oprócz 22 mln zł rządowego dofinansowania na halę miasto w zeszłym roku otrzymało 15 mln zł „ekstra” na budowę zbiornika retencyjnego w parku Słowiańskim.

Koalicja: Dołóżmy pieniądze!

W sprawę hali angażują się też politycy Koalicji Obywatelskiej.
- Do budżetu województwa lubuskiego złożyłem wniosek o dofinansowanie budowy hali sportowej w Gorzowie. Przez kolejne trzy lata po 2 mln zł. To może pomóc w podjęciu decyzji przez prezydenta Jacka Wójcickiego. To ważna, potrzebna inwestycja. Liczę na poparcie koleżanek i kolegów radnych. Liczę na zarząd województwa - poinformował kilka dni temu Mirosław Marcinkiewicz, radny sejmiku.

- Gorzowski magistrat powinien dołożyć brakującą kwotę i wybudować w końcu halę sportową - mówił w radiu Sebastian Pieńkowski z PiS

We wtorek Tadeusz Jędrzejczak, członek zarządu województwa oznajmił: - Zarząd województwa przyjął ten wniosek do realizacji w projekcie budżetu. Teraz czekamy na sesję sejmiku i zapewne uchwalenie tego wydatku.

Kiedy decyzja?

Sejmik lubuski decyzję w sprawie wparcia finansowego powinien podjąć w listopadzie. A kiedy decyzję co do inwestycji podejmie magistrat?
- Decyzję podejmiemy w grudniu - zapowiada prezydent Wójcicki.
Hali sportowa przy Słowiance ma mieć około 2,6 tys. stałych miejsc dla kibiców. Będzie miała też rozkładaną trybunę, co pozwoli pomieścić w obiekcie 5 tys. widzów. Hala miałaby służyć nie tylko sportowcom, ale też np. do koncertów. Jedna z sal rozgrzewkowych została tak zaplanowana, by w razie potrzeby służyć za scenę.
Jeśli miasto zdecyduje się rozstrzygnąć przetarg, budowa musiałaby rozpocząć się jeszcze zimą. By postawić halę, potrzeba będzie wyciąć kilkaset drzew, a prawo pozwala na wycinkę między 16 października a końcem lutego.
A co będzie, jeśli miasto nie zdecyduje się na dołożenie pieniędzy? Wówczas o nowej hali będzie można zapomnieć na wiele wiele lat.

Czytaj również:
Jak ma wyglądać hala sportowa?

WIDEO: Gorzów Wlkp.: Park Wiosny Ludów czeka renowacja

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto