Dlaczego? Bo pomyślałam, że przecież ludzie wygrywają bony do sklepów, smartfony, przynajmniej o tym piszą na Facebooku, a ja taki niedowiarek, tyle tracę.
Czytaj także: Ukradła naklejki, żeby zdobyć "świeżaki"
Zaczęło się od wpisania słowa "dieta" na profilu jakiejś firmy cateringowej, która dostarcza zdrowe jedzenie. Nagrodą w konkursie miało być bezpłatne dostarczanie przez rok właśnie tego dietetycznego pożywienia, dla 5 laureatów. Perspektywa takiej nagrody, dla wiecznie odchudzającej się kobiety, jest bardzo kusząca. I spełniło się marzenie ! Kliknęłam w laureatów, a tam mój profil. Trzeba tyko wysłać sms, podać dane i nagroda jest moja.
Oczywiście wysłałam, straciłam 30 złotych i ... kontakt z firmą się urwał.
Okazało się, że takimi szczęśliwcami były także moje koleżanki. A ja myślałam, że oszukać dają się tylko starsi ludzie, metodą na wnuczka, policjanta ... Niestety pazerność wymaga ofiar. Postanowiłam więc, że nie chce już bezpłatnych telefonów, bonów na zakupy, książek. Nie będę zazdrościć innym wygranych . Niech oszuści się bogacą, ale nie moim kosztem...
Zobacz również: Przedsiębiorcy na celowniku oszustów. Uwaga na listy polecone z nakazem zapłaty
źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?