Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

I jak tu jeździć, gdy wszędzie są dziury?!

Jarosław MIłkowski
Jarosław Miłkowski
Trwa łatanie dróg w mieście. W tym tygodniu robotników będzie można spotkać m.in. na Kostrzyńskiej, Olimpijskiej i Wawrzyniaka.

- Gorzowskie drogi są tak dziurawe, że gdy jadę z kursantem, to czasem trudno stwierdzić, czy on ma problemy z utrzymaniem się na pasie, czy omija dziury. Trudno nawet wybrać taką trasę, by początkujący mógł bezpiecznie uczyć się jazdy - mówi nam Wiesław Witczyk, instruktor nauki jazdy. Na podziurawione jak szwajcarski ser drogi narzeka codziennie. Ba! Niemal w każdej godzinie, kiedy tylko wsiada do samochodu.

Narzekają też inni kierowcy. - Niby zimy w tym roku nie ma, ale i tak pojawiają się dziury, mówi Ryszard Sadalski, taksówkarz. - W ostatnim czasie pojawiła się np. ogromna na ul. Jagiełły. Jadąc od Białego Kościółka w stronę łaźni, jest na prawym pasie. Gorszej dziury w Gorzowie nie widziałem - mówi kierowca. Cieszy się jednak z tego, że kilka dni temu załatano ul. Piłsudskiego koło kościoła.

- Rozumiem, że trudno będzie wszystkie dziury załatać od razu, ale te najpoważniejsze drogowcy powinni zalać asfaltem jak najszybciej. Przecież po Spichrzowej czy Walczaka praktycznie nie da się już jeździć - dodaje Łukasz Leskier, którego spotkaliśmy w centrum.

Mamy dla kierowców dobrą wiadomość. - Drogowcy łatają dziury w każdym tygodniu - mówi Anna Zaleska, szefowa gabinetu prezydenta miasta. I przedstawia wykaz ulic, które doraźnie zostały naprawione w minionym tygodniu oraz tych, które będą naprawiane w tym tygodniu, już od dzisiaj.

W tym roku na „utrzymanie jezdni masą mineralno - asfaltową i asfaltem lanym” zapisane jest w budżecie miasta 1,66 mln zł. Ale na drogi pójdzie dużo więcej. Ponad 3 mln zł naszych własnych i prawie drugie tyle z budżetu państwa pójdzie na modernizację ul. Dobrej (prace rozpoczną się wiosną, droga zostanie zrobiona w ramach schetynówek). Być może zrobiona też zostanie ul. Wyczółkowskiego. Przy uchwalaniu tegorocznego budżetu domagali się tego radni. Sprawy dróg szczególnie pilnuje ostatnio SLD. Od poprzedniego prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka na końcu jego kadencji domagali się przedstawienia harmonogramu remontów i modernizacji gorzowskich ulic i chodników na lata 2015-2020. Nie doczekali się. - Przygotowania takiego harmonogramu będziemy domagać się także od prezydenta Jacka Wójcickiego - mówi Jan Kaczanowski, radny SLD.
Gorzowianie uważają, że drogi w mieście są jednymi z najgorszych w kraju. Według Stefana Sejwy, który w poprzedniej ekipie rządzącej miastem odpowiadał za drogi, na nadrobienie zaległości w remontach potrzeba ok. 20 lat.

Lista dziur do łatania jest długa
W tym tygodniu - od poniedziałku do piątku - drogowcy będą naprawiać dziury na:
- Kostrzyńskiej
- Sulęcińskiej
- Dobrej
- Olimpijskiej
- Niemcewicza
- Broniewskiego
- Czarnieckiego
- Wawrzyniaka
- Mazowieckiej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto