Za rzeczy związane z Bartoszem Zmarzlikiem fani żużla są skłonni zapłacić wiele tysięcy złotych. Można było się o tym przekonać wczesnym popołudniem w niedzielę 6 lutego. Punktualnie o 13.03 zakończyła się bowiem licytacja kolacji z dwukrotnym mistrzem świata. Osoba, która wylicytowała spotkanie, zaoferowała aż 25,3 tys. zł.
Do kolacji ma dojść w tym roku (data do uzgodnienia), wiadomo też, że odbędzie się ona na terenie Polski. „Zwycięzca licytacji będzie miał okazję spędzić kilka godzin z jednym z najlepszych polskich sportowców i poznać go z całkowicie prywatnej strony” - można było przeczytać na portalu aukcyjnym, na którym prowadzona była licytacja.
Kolacja (a także zegarek firmy, która sponsoruje Zmarzlika) to już kolejna atrakcja związana z kapitanem Stali Gorzów, którą można było wylicytować w tym roku. W niedzielę 30 stycznia zakończyła się licytacja kevlaru, w którym Zmarzlik zdobył m.in. tytuł indywidualnego mistrza Polski. Kevlar został wylicytowany za 12,9 tys. zł.
Dochód z licytacji został przeznaczony na WOŚP.
Czytaj również:
„Pędzi, pędzi Zmarzlik, niczym błyskawica…”. Żużlowcy z Gorzowa nagrali „Stalową kolędę”
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
