Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ile samochodów można umyć deszczówką z jednego dachu?

Redakcja
Radny Robert Surowiec proponuje wprowadzenie w Gorzowie systemu dopłat do instalacji na deszczówkę. Zdarzają się u nas momenty, że w ciągu kilku minut spada 20 litrów wody. Na metr!

- Woda opadowa to najlepsze i nieodpłatne źródło wody, dzięki któremu możemy żyć oszczędniej i bardziej ekologicznie. Podczas dziesięciominutowego deszczu z dachu o powierzchni 120 mkw. można zebrać około 180 litrów wody – uważa Robert Surowiec, radny Koalicji Obywatelskiej. Zaproponował on, by miasto wprowadziło dopłaty dla mieszkańców za wykorzystywanie wody deszczowej. Chce, by urzędnicy stworzyli program, który pozwoli mieszkańcom np. wybudować studnię chłonną, podziemny zbiornik na wodę opadową czy nawet postawić naziemny zbiornik na deszczówkę.

Trwa głosowanie...

Czy gromadzisz lub chciałbyś gromadzić deszczówkę?

- Zmieniający się klimat sprawia, że coraz częściej jesteśmy świadkami ekstremalnych zjawisk pogodowych od ulewnych deszczy po długotrwałe susze. W mocno rozbudowanych miastach powoduje to problemy nadmiernego nagrzewania oraz braku wody dla roślin, poza tym coraz mniej wody wsiąka w ziemię. Sposobów na zatrzymanie wody deszczowej jest wiele. Najprostszym przykładem takiego rozwiązania może być gromadzenie wody w zbiorniku i wykorzystanie jej do podlewania przydomowego ogródka – uważa radny Koalicji. W sprawie dopłat dla mieszkańców napisał interpelację do władz Gorzowa.

Dopłaty do tworzenia instalacji zbierających deszczówkę funkcjonują już w innych miastach w Polsce. W sierpniu zeszłego roku wprowadził je np. Wrocław, uruchamiając program „Złap deszcz”. Stolica Dolnego Śląska pokrywa 80 proc wydatków każdemu, kto zdecyduje się stworzyć tzw. ogród deszczowy, czyli – w skrócie – będzie zbierał deszczówkę, by to nią, a nie wodą z wodociągów podlewać rośliny. Dodajmy, że 180 litrów wody, o których wspomina radny, pozwala aż trzykrotnie umyć jeden samochód.

Ile właściwie kosztuje przygotowanie ogrodu deszczowego? - W zależności od powierzchni dachu i stopnia skomplikowania, a także użytych materiałów, koszt instalacji do gromadzenia deszczówki może wahać się od 1 tys. do 4 tys. zł – mówi Anna Góral z firmy Galeco, produkującej systemy rynnowe. Do tego trzeba kupić zbiorniki na wodę (100-300 zł). Najbardziej efektywne jest ustawienie specjalnych zbiorników pod rynnę, do której podłącza się tzw. wyłapywacz.

Co o pomyśle radnego Surowca mówi wiceprezydent Jacek Szymankiewicz? – Przedstawiona propozycja jest godna uwagi i na pewno zostanie rozważona – mówi. Program dopłat na pewno jednak nie zostanie wprowadzony w tym roku. Z jednej strony: miasto nie ma na ten cel zapisanych pieniędzy w tegorocznym budżecie, z drugiej: ważniejsza w tym roku będzie pomoc przedsiębiorcom dotkniętym kryzysem, który spowodował koronawirus.

Dlaczego system gromadzenia deszczówki się przydaje? Dwa ostatnie lata były bardzo suche i ogrody trzeba było podlewać wodą z wodociągów. Gdy jednak przychodziły deszcze, często były to rzęsiste ulewy, które przynosiły rekordowe ilości wody. Przykład? Średnia suma opadów deszczu dla Gorzowa w czerwcu to 2-3 litry na mkw. Gdy 15 czerwca 2017 r. nad miastem było oberwanie chmury, to spadło 37 litrów. W zeszłym roku ten wynik został pobity. 6 czerwca w ciągu godziny spadło… 50 litrów/mkw. W najsilniejszym momencie z nieba spadało aż 20 litrów w ciągu kilku minut!

WIDEO: Susza 50-lecia w Polsce, oto zagrożone regiony

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto