W tegorocznym cyklu indywidualnych mistrzostw świata juniorów lubuskie kluby mają tylko jednego reprezentanta. To Rafał Karczmarz z truly.work Stali Gorzów, który po raz pierwszy jest pełnoprawnym uczestnikiem tych juniorskich zmagań.
Sobotnie zawody nie ułożyły się po myśli gorzowskiego 20-latka. W swoim pierwszym starcie jako ostatni wyszedł spod taśmy i na dystansie pokonał jedynie Dominika Moesera – Niemca, który, jak się później okazało, był najsłabszym zawodnikiem lubelskiej rundy, bo w pięciu startach nie pokonał żadnego z rywali.
Również jedno oczko zdobył Karczmarz w kolejnym swoim wyścigu. Start w jego wykonaniu był już dużo lepszy, zaciekle atakował Frederika Jokobsena. Na ciężkim po piątkowej ulewie torze, nie udało mu się jednak wyprzedzić Duńczyka.
POLECAMY:Bartosz Zmarzlik bez formy? A pamiętacie, w którym miejscu był rok temu?
Bez historii był trzeci bieg z udziałem juniora Stali. Karczmarz wyszedł ostatni spod taśmy i na tej pozycji dojechał do mety.
W XV biegu zawodów gorzowski młodzieżowiec napędził się w pierwszym wirażu i wiele wskazywało na to, że wysforuje się na prowadzenie. Po ataku Dominika Kubery w kolejny wiraż wjechał już jednak na ostatniej pozycji. Okrążenie później zanotował upadek. Widać było, że narzeka na ból prawej dłoni. Po zejściu do parkingu wycofał się z zawodów.
ZOBACZ TEŻ:Praga odczarowana przez polskich żużlowców
O wiele lepiej radzili sobie pozostali czterej Polacy, którzy są stałymi uczestnikami cyklu IMŚJ. Maksym Drabik, Dominik Kubera, Wiktor Lampart i Bartosz Smektała w komplecie awansowali do półfinałów. Tu nie poszczęściło się jednak Drabikowi. Turniej zasadniczy wygrał z kompletem punktów. W pierwszym półfinale słabo wystartował i o zwycięstwie w całym turnieju mógł zapomnieć. Do finału awansował za to Gleb Czugunow, w Polsce klubowy kolega Drabika. W ostatnim wyścigu dnia Rosjanin prowadził od startu do mety. I to on jest liderem IMŚJ przed dalszą częścią rywalizacji.
Kolejne zawody wyłaniające najlepszego juniora świata odbędą się 14 września w niemieckim Güstrow, a cykl zakończy 4 października turniej w czeskich Pardubicach.
POLECAMY:To wstyd dla polskiego żużla. Jest „Bomber”, a gdzie nasi?
Wyniki 1. rundy IMŚJ:
1. Gleb Czugunow (Rosja) - 17 punktów (3, 3, 2, 2, 1, 3, 3)
2. Bartosz Smektała (Polska) - 13 (2, 1, 1, 3, 2, 2, 2)
3. Robert Lambert (Wielka Brytania) - 14 (2, 3, 3, w, 3, 2, 1)
4. Dominik Kubera (Polska) - 17 (3, 3, 2, 3, 3, 3, 0)
5. Maksym Drabik (Polska) – 16 (3, 3, 3, 3, 3, 1)
6. Wiktor Lampart (Polska) – 11 (1, 2, 3, 2, 1, 1)
7. Jasmon Lidsey (Australia) – 8 (3, 0, 3, w, 2, 0)
8. Jan Kvech (Czechy) – 8 (1, 1, 2, 2, 2, w)
9. Jonas Jeppesen (Dania) 8 (2, 2, 1, 2, 1)
10. Nick Skorja (Słowenia) – 7 (0, 2, 1, 1, 3)
11. Frederik Jakobsen (Dania) – 6 (2, 2, u, 1, 1)
12. Wiktor Trofimow jr (Polska) – 5 (0, 1, 0, 2, 2)
13. Patrick Hansen (Dania) – 4 (1, t, 2, 1, 0)
14. Rafał Karczmarza (Polska) – 2 (1, 1, 0, w, -)
15. Tim Soerensen (Dania) 1 (0, 0, 1, 0, 0)
16. Dominik Moeser (Niemcy) – 0 (0, 0, 0, 0, 0)
17. Kamil Nowacki (Polska) – 0 (0)
18. Mateusz Cierniak (Polska) – 0 (0)
Klasyfikacja generalna:
1-2. Gleb Czugunow, Dominik Kubera – po 17 pkt., 3. Maksym Drabik – 16 pkt., 4. Robert Lambert – 14 pkt., 5. Bartosz Smektała – 13 pkt.
OBEJRZYJ:** Stelmet Falubaz Zielona Góra przed meczem z Unią Leszno**
Czytaj również:Rafał Karczmarz, junior Stali Gorzów, pojedzie w mistrzostwach świata: To już czas, żeby walczyć o laury
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?