- Nas, mieszkańców, straszy się karami za to, że nie będziemy segregować śmieci. A jaką karę ja mogę nałożyć tym, którzy tych śmieci ode mnie nie odbierają? – pytał nas retorycznie jeden z mieszkańców ul. Ogińskiego. Opowiadał o tym, że przez święta wielkanocne musiał przyglądać się stercie śmieci, która przez kilka dni nie została wywieziona sprzed jego bloku.
Podobne głosy od początku kwietnia dostajemy także od innych mieszkańców. Czytelnicy wskazywali nam, że hałdy śmieci są np. przy ul. Kazimierza Wielkiego czy ul. Dekerta. Powód? Zbyt mała liczba pojemników.
W północnej części Gorzowa za odbiór śmieci odpowiada wrocławska firma Komunalnik, która jest współkonsorcjantem gorzowskiej spółki miejskiej Inneko.
W czwartek 16 kwietnia Komunalnik wydał oświadczenie dotyczące odbioru śmieci.
„Przepraszamy za dotychczasowe utrudnienia związane z wymianą pojemników. Jak zapewne państwo wiedzą, proponowaliśmy naszym poprzednikom ich odkupienie. Pozwoliłoby to uniknąć zamieszania, które zawsze towarzyszy tego typu trudnym logistycznie wyzwaniom. Niestety, z niezrozumiałych dla nas powodów, nie przyjęto naszej propozycji” – pisze w komunikacie Karolina Kubica-Dąbrowska, prezes Komunalnika. „Pomimo ogromnych problemów z dostawcami, w czasie epidemii rozstawiamy około 40 tys. pojemników. Każdego dnia wyposażamy kolejne nieruchomości w około 1 tys. sztuk. Deklarujemy, że do końca przyszłego tygodnia, czyli 26 kwietnia, rozmieszczone będą wszystkie pojemniki na odpady zmieszane, jak i selektywne” – dodaje szefowa firmy odbierającej śmieci.
By w Gorzowie było czyściej, Komunalnik odbiera śmieci nawet po zmroku. W środę 15 kwietnia nasz dziennikarz widział, że śmieciarka odbierała odpady przy ul. Wróblewskiego nawet po 21.00!
Czytaj również:
Gorzów znów zalewany przez śmieci. To już ostatni raz? Czytelnik proponuje: - Kupmy w końcu śmietniki!
ZOBACZ WIDEO: Podobne problemy były w 2018 r.
Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?