Początki inwestycji nie były łatwe
Gorzowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego ma już pozwolenie na budowę budynku wielorodzinnego na Zawarciu. To ważny krok w kierunku powstania nowych mieszkań. Tym bardziej, że początki planowanej inwestycji nie były łatwe. Pierwotnie budowa bloku miała rozpocząć się już w ubiegłym roku. Spółka kilka razy szukała wykonawcy projektu, ale każdy z trzech przetargów kończył się fiaskiem. Udało się dopiero za czwartym podejściem.
Jest projekt i pozwolenie na budowę
Teraz niezbędna dokumentacja projektowo-kosztorysowa jest już gotowa, a uzyskane pod koniec lipca pozwolenie na budowę daje spółce zielone światło do rozpoczęcia kolejnych etapów prac związanych z realizacją inwestycji.
Po wielomiesięcznych przygotowaniach udało nam się skompletować dokumentację projektowo-kosztorysową oraz uzyskać ostateczne pozwolenie na budowę naszego nowego budynku mieszkalnego. Obecnie staramy się pozyskać środki zewnętrzne, a zasada jest jest taka, że im więcej pieniędzy uda nam się zdobyć, tym mniejsze będą czynsze dla przyszłych najemców. Kolejnym krokiem będzie rozpoczęcia procedury przetargowej i wyłonienia wykonawcy, który zajmie się budową budynków - mówi Tomasz Gierczak, prezes Gorzowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
Według planów ogłoszenie przetargu na wybór wykonawcy inwestycji ma nastąpić w ciągu kilku najbliższych miesięcy. To oznacza, że budowa nowych bloków z tanimi mieszkaniami może rozpocząć się w przyszłym roku.
Powstanie kilkadziesiąt nowych mieszkań
W ramach inwestycji przy ulicy Przemysłowej i Prostej na gorzowskim Zawarciu powstanie czterokondygnacyjny budynek z windą, w którym znajdzie się prawie sto mieszkań o łącznej powierzchni ponad czterech tysięcy metrów kwadratowych. Będą mogły w nich zamieszkać osoby, które do tej pory były zbyt dobrze sytuowane na mieszkania komunalne i za mało zamożne, aby starać się o kredyt hipoteczny.
Nasza spółka została powołana właśnie do realizacji takich zadań. To budowa mieszkań na wynajem o umiarkowanych czynszach dla mniej zamożnej części społeczeństwa. Chodzi o osoby, które nie posiadają zdolności kredytowej na zakup mieszkania na wolnym rynku, a jednocześnie mają za wysokie dochody, aby ubiegać się o mieszkania komunalne. Wypełniamy więc pewną lukę na rynku mieszkaniowym - mówi Tomasz Gierczak.
Obecnie w Gorzowie stoi już kilkanaście budynków Gorzowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. To bloki położone przy ulicach Dekerta, Prądzyńskiego i Czartoryskiego. Mieszka w nich blisko pięćset gorzowskich rodzin.
Zobacz również:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?