Już niebawem powinny ruszyć kolejne prace na rozbudowie drogi krajowej nr 22, czyli wylotówki na Gdańsk. Dobiega końca pierwszy etap prac na ul. Łukasińskiego. Kolejnym etapem będzie rozbudowa ul. Zawackiej (dawnej Bierzarina) i ul. Walczaka. Prace mają obejmować odcinek od ronda Gdańskiego do granic miasta. Za roboty odpowiedzialna jest gorzowska firma Budomex.
- Wykonawca właśnie uzyskał ZRiD, czyli zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Ma więc już pozwolenie na budowę i inne potrzebne dokumenty – mówił nam wczoraj Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta.
Kiedy mogłyby wystartować prace na tym odcinku? - Chcielibyśmy by było to jeszcze we wrześniu – mówi Sylwester Zuza, prezes Budomeksu. Roboty mają ruszyć jednocześnie na obu ulicach, czyli Zawackiej i Walczaka.
Na początku trzeba będzie zdemontować rury ciepłownicze, które biegną nad i wzdłuż ul. Zawackiej. Później mają ruszyć prace drogowe.
Pętla zniknie z krajobrazu
Gdy tylko Budomex ruszy z robotami, trzeba będzie wstrzymać kursowanie tramwajów do samej pętli Silwana. Pętla w tym miejscu zniknie, bo po przebudowie będzie dochodziła do skrzyżowania ul. Walczaka z Fieldrorfa-Nila. W czasie prac drogowych tramwaje mają dojeżdżać do przystanku na wysokości ul. Dowgielewiczowej, a więc, jadąc od centrum miasta, za szpital psychiatryczny. Tu jest już możliwość przejazdu z jednego toru na drugi. Tramwaje nie będą zawracały, motorniczy będzie przechodził z jednego końca wozu na drugi.
Kiedy tramwaje przestaną dojeżdżać do pętli Silwana, tego dokładnie nie wiadomo. Miasto zastanawia się, czy nie połączyć tego w czasie z pracami na Kostrzyńskiej i al. 11 Listopada. Co ma jeden remont do drugiego?
Na wysokości ul. Plac Słoneczny cały czas trwają prace przy wiadukcie na Zatorze. W związku z tym na pewien czas trzeba będzie wstrzymać ruch tramwajów w tamtym miejscu. Urzędnicy chcą zatem zgrać te roboty w jednym czasie, aby nie wydłużać problemów dla pasażerów. By dojechać na ul. Walczaka, tramwaje muszą bowiem przejechać przez cały odcinek od ul. Kostrzyńskiej.
Co jeszcze słychać na przebudowie drogi krajowej nr 22?
15 miesięcy i droga będzie zrobiona
- Na ul. Łukasińskiego została nam już do położenia tylko ostatnia warstwa ścieralna nawierzchni oraz zrobienie ścieżki rowerowej – mówi Sylwester Zuza, prezes Budomeksu. Firma uwinęła się z drogą bardzo szybko. W umowie z miastem miała zapisane, że musi ją zrobić w 15 miesięcy od rozpoczęcia prac (a ruszyła z nimi na początku tego roku).
15 miesięcy na wszystkie prace Budomex ma mieć też na Zawackiej i Walczaka. Jeśli prace ruszą jeszcze w tym miesiącu, oznaczałoby to, że zakończą się w ostatnich dniach 2021 r.
Rozbudowa drogi krajowej nr 22 kosztuje 73,998 mln zł. Dwie z każdych trzech złotówek, które idą na tę inwestycję pochodzi z pieniędzy unijnych. Miasto dostało dofinansowanie na poziomie 49 mln zł.
Czytaj również:
GORZÓW WLKP. Mieszkańcy protestowali. Miasto dało zgodę na budowę asfaltowni [ZDJĘCIA]
WIDEO: Pirat drogowy jechał chodnikiem w Gorzowie
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?