Już z daleka widać, że remont międzyrzeckiej biblioteki się udał (zdjęcia).

Kolorystyka i stylistyka budynku nawiązują do mieszczącego się po przeciwnej stronie ośrodka kultury. Wnętrza zostały odnowione. Teraz są przestronne i nowoczesne. W holu zainstalowano platformę dla niepełnosprawnych, są też przystosowane dla nich toalety. Wrażenie robi piękny i kolorowy oddział dla dzieci. A za budynkiem jest taras z ławeczkami, który będzie otoczony zielenią. To w przyszłości, chociaż już dziś Biblioteka Publiczna prezentuje się świetnie.

Remont w terminie
W zeszłym tygodniu skończył się tu generalny remont. Trwał od lipcu ubiegłego roku. Kosztował prawie 2,5 mln zł. Aż 1 mln 875 tys. zł dało ministerstwo kultury. 89 tys. zł - Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Miasto zapłaciło 50 tys. zł za projekt remontu i dołożyło 150 tys. zł na sam remont. Międzyrzecki Ośrodek Kultury wydał ponad 300 tys. zł. Prace skończyły się o czasie, ale mieszkańcy jeszcze nie mogą cieszyć się z odnowionego budynku.

Krystyna Pawłowska, która kieruje biblioteką, mówi, że potrzebne jest jeszcze wyposażenie. - Musimy kupić nowe meble i regały, bo stare są już bardzo wysłużone. Niezbędne są komputery do sali multimedialnej i sprzęt rehabilitacyjny dla dzieci - tłumaczy.

Trzeba przenieść książki
Na wyposażenie miasto przyznało bibliotece 150 tys. zł. Ośrodek kultury liczy na kolejne 150 tys. zł z ministerstwa, jednak tam decyzja o dofinansowania zapadnie dopiero pod koniec lutego. Potem jeszcze konieczny będzie przetarg, więc wszystko się przedłuży.

Sporo czasu zajmie też sama przeprowadzka, przetransportowanie całego księgozbioru. Najpewniej więc mole książkowe będą musiały jeszcze poczekać na swoją bibliotekę. - Przewidujemy, że biblioteka zostanie otwarta na wiosnę. Możliwe, że będzie to 23 kwietnia, kiedy obchodzony jest Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich, albo 8 maja w Dzień Bibliotekarza i Bibliotek - planuje Krystyna Pawłowska