„Mamy dla pokoleń słów kilka przesłania, o tym, jak zmienia się Gorzów nie do poznania. A wieszcz nasz – Mickiewicz, którego miejsce w samym centrum się znajduje, z dnia na dzień podziwia coraz bardziej i w duchu się raduje”. Co to za rymowane zdania?
To fragment „Słowa dla przyszłych pokoleń”. Przygotowały je władze Gorzowa i we wtorkowe przedpołudnie 29 września złożyły pod cokołem pomnika Adama Mickiewicza. W specjalnej tubie trafiły tam wraz z innymi dokumentami, m.in. dwoma aktami erekcyjnymi, jakie znaleziono przy okazji przesuwania pomnika polskiego wieszcza.
Pomnik skrywał akty
Od 15 lutego 2018 r. w Gorzowie trwała przebudowa ul. Sikorskiego. Jedną jej części była budowa ronda koło Rolnika. By mogło ono powstać, konieczne było przesunięcie pomnika Adama Mickiewicza (o kilkanaście kroków w stronę ul. Estkowskiego).
Pomnik został zdjęty z cokołu w październiku zeszłego roku, natomiast w lutym tego roku budowlańcy wraz z archeologami natrafili na tubę, w której były dwa akty erekcyjne. Jeden z nich pochodził z 1945 r. i dotyczył pomnika Wolności, a drugi był związany z pomnikiem Mickiewicza, który gorzowianie postanowili postawić przy okazji przypadającej w 1955 r. 100. rocznicy śmierci poety.
- Nie wiemy, jak ten pomnik Wolności miał wyglądać. Myślę, że on nie powstał, bo wolność się skończyła, o ile w 1945 r. w ogóle można było mówić o wolności. Dziesięć lat później pojawił się pomysł, aby w tym miejscu postawić pomnik Mickiewicza. Przez dwa lata zbierano pieniądze na ten cel. Projekt pomnika powstał w Poznaniu, ale pomnik dolano w Zakładach Mechanicznych, więc sama figura jest produkcji gorzowskiej – opowiadał nam we wtorek prof. Dariusz A. Rymar, dyrektor Archiwum Państwowego w Gorzowie. – Pomysłodawcą pomnika Mickiewicza był Leon Haegenbarth. To był urzędnik miejski, ciekawa postać, więzień obozów koncentracyjnych w czasie wojny – mówił dalej prof. Rymar.
Akty do archiwum, kopie do tuby
Znalezione w lutym tego roku akty erekcyjne zostały odnowione.
- My dzisiaj zachowujemy je, są w muzeum, ale zostaną przekazane do Archiwum Państwowego, bo to są ważne dokumenty w powojennej historii Gorzowa – mówił prezydent Jacek Wójcicki.
Kopie aktów erekcyjnych wraz z przesłaniem dla kolejnych pokoleń (a także m.in. pendrive’m w kształcie… kasety stilonowskiej) trafiły do kapsuły czasu. Na przesłaniu oprócz władz miasta podpisali się także przedstawiciele lokalnych mediów, w tym „Gazety Lubuskiej” oraz mieszkańcy, którzy brali udział w tej uroczystości.
Jednym z gorzowian, którzy przyszli pod pomnik, był Ryszard Rut, nasz stały Czytelnik i miłośnik gorzowskich pomników.
- Byłem na pierwszym odsłonięciu pomnika Mickiewicza w 1957 r. Pamięta, że było zimno, leżał śnieg, a on był przykryty żółtą płachtą – opowiadał pan Ryszard, który był wtedy uczniem pierwszych klas szkoły podstawowej. – Przez prawie ostatni rok tego pomnika tutaj nie było. Aż żal było patrzeć, jak sobie stał w kąciku, wpierw przykryty czarną folią, później już odsłonięty – mówił gorzowianin.
Złożenie kapsuły czasu pod pomnikiem Adama Mickiewicza kończy przebudowę ul. Sikorskiego. Jest ona przejezdna na całym odcinku, za wyjątkiem fragmentu między katedrą a ul. Pionierów. W tym miejscu powstał deptak.
SŁOWO DLA PRZYSZŁYCH POKOLEŃ
We wtorek, dnia 29 września, roku 2020, o godzinie 11.00, spotkali się przedstawiciele współczesnych władz Gorzowa, instytucji kultury, które w swojej pracy nad pamięcią pokoleń czuwają oraz przedstawiciele świata mediów, które o wiarygodność przekazu dbają, by na powrót, w pobliżu wieszcza polskiego wielkiego Adama Mickiewicza, plik dokumentów, śladów współczesności umieścić. Wśród nich informacje o tym, kto miastem zarządza i o nim współdecyduje.
Mamy dla pokoleń słów kilka przesłania, o tym, jak zmienia się Gorzów nie do poznania. A wieszcz nasz – Mickiewicz, którego miejsce w samym centrum się znajduje, z dnia na dzień podziwia coraz bardziej i w duchu się raduje. Od dziesięcioleci kilku miasto ogląda dość dokładnie i choć skomentować nie może, to dynamikę zmian z pewnością, gdyby mógł, opisałby przykładnie. Dla innych, by wiedzieli, że Gorzów od lat pięćdziesiątych, gdy mistrz Adam w mieście się pojawił, do dziś, metamorfozę przeszedł wyjątkową. Z powojennej podniósł się pożogi, przez lata walcząc o wysokie progi, dla mieszkańców i kolejnych pokoleń, by dumni byli ze swoich poprzedników, którzy w trosce o miasto dokładali starań dla dobrych wyników. W edukacji, szkolnictwie, budownictwie także, bo gdy dziś mistrz Adam pod nogi spojrzy, widzi całkiem nową przestrzeń dla Sikorskiego drogi. To spotkanie jest bowiem także kamieniem milowym, zakończenia zmagań z procesem odnowy, jednej z głównych arterii miasta naszego, jednym z elementów skoku cywilizacyjnego, którego świadkami jesteśmy wspólnie z wieszczem Adamem i dbamy, by ten kierunek zachować było nam dane. To rodzaj deklaracji, którą składamy dla przyszłych pokoleń, z nadzieją, że czytające te słowa za lat kilkadziesiąt czy kilkaset, kolejne dopiszą rozdziały do atrakcyjności miasta naszego w oczach każdego, kto pokocha je tak jak my.
I z podobną troską o dobro i rozwój Gorzowa pracować będą, a wieszcz nasz Mickiewicz, trwający na swym stanowisku, wystawi im ocenę ideałowi bliską. Bo czas mija, ludzie się zmieniają, przestrzeń porządkuje, a Gorzów na najlepsze niezmiennie zasługuje.
Czytaj również:
Robert Piotrowski: Mickiewicza powinniśmy wszyscy zostawić w spokoju
WIDEO: Giełda w Gorzowie Wlkp. Kapela z Drezdenka gra na giełdzie w Gorzowie Wlkp.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?