Kolejna dostawa taniego węgla trafi do regionu. Czekają na to lubuskie gminy

Do programu dystrybucji węgla na preferencyjnych warunkach, który zakłada sprzedaż tego surowca gospodarstwom domowym w maksymalnej cenie dwóch tysięcy złotych przystąpiły wszystkie gminy w województwie lubuskim. Niektóre samorządy już rozpoczęły jego dystrybucję wśród mieszkańców. Kilka dni temu sprzedaż ruszyła między innymi w Zielonej Górze.

Dwadzieścia trzy umowy na dostawy węgla z samorządami zostały podpisane z początkiem miesiąca. Kolejnych trzydziestu siedmiu przedstawicieli samorządów podpisało kolejne umowy w tym tygodniu. Pozostałych dwadzieścia gmin umowy podpisze w formie elektronicznej. Pięć lubuskich samorządów już węgiel otrzymało i prowadzi jego dystrybucję wśród mieszkańców - mówi Władysław Dajczak, wojewoda lubuski.

Przeczytaj także: Zielona Góra jako pierwsza w województwie rozpoczęła sprzedaż węgla. Miasto pomoże innym gminom

Najprawdopodobniej za kilka dni do województwa lubuskiego trafi kolejna partia węgla. To oznacza, że również pozostałe samorządy będą mogły rozpocząć sprzedaż tego surowca wśród swoich mieszkańców. Węgiel, który będzie w sprzedaży w gminach nie jest polskim węglem, a importowanym. Jego dostarczeniem do naszego regionu zajmuje się spółka Węglokoks.

Węgiel do województwa lubuskiego jest dostarczany z Kazachstanu oraz Kolumbii drogą morską poprzez porty w Szczecinie i Świnoujściu, w związku z tym pokonuje dosyć krótką drogę tutaj do województwa. Surowiec trafia do składu w Nowinach Wielkich, skąd będzie odbierany przez poszczególne samorządy. Jest to węgiel klasy premium, a więc najwyższej jakości - mówi Tomasz Heryszek, prezes zarządu spółki Węglokoks.

Gminy mogą kupować węgiel za maksymalnie 1,5 tysiąca złotych za tonę, a sprzedawać go mieszkańcom za nie więcej niż 2 tysiące złotych za tonę. Różnica w postaci 500 złotych za tonę to środki na pokrycie kosztów dystrybucji węgla przez samorządy, czyli między innymi kosztów transportu. Wiadomo już, że są gminy, które węgiel swoim mieszkańcom będą sprzedawać taniej. Na przykład w Deszcznie cena węgla za tonę wyniesie niecałe 1850 złotych.

Węgiel będziemy sprzedawać po 1847 zł, a nie 2000 zł i to jest najważniejsze dla naszych mieszkańców. Te 153 złote to są nasze koszty i przyjąłem taką zasadę, że gmina nie może na mieszkańcach zarabiać. Co ważne, choć nie mamy takiego obowiązku, to podjęliśmy również decyzję, że w tej cenie węgiel będzie jeszcze rozwożony po domach. Złożyliśmy zapotrzebowanie na 500 ton węgla, więc to jest z taką górką, aby tego węgla w gminie nie zabrakło - mówi wójt Paweł Tymszan.

Przygotowania do dystrybucji węgla dla osób najbardziej potrzebujących jest już także gmina Międzyrzecz.

Wiemy, że jest to rozwiązanie bardzo potrzebne dla mieszkańców, dlatego od początku przygotowywaliśmy się do realizacji tego zadania. Będzie za to odpowiedzialna międzyrzeckie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Mamy już gotowy plac i wagę, a teraz czekamy tylko na ten węgiel, żeby jak najszybciej móc rozprowadzać go wśród mieszkańców - mówi Remigiusz Lorenz, burmistrz Międzyrzecza.

Węgiel w preferencyjnej cenie będą mogły kupić osoby uprawnione do dodatku węglowego. Każde gospodarstwo domowe będzie mogło kupić 1,5 tony tańszego węgla do 31 grudnia 2022 oraz 1,5 tony od 1 stycznia 2023 roku. Co istotne, minimalnie trzeba będzie kupić 0,5 tony węgla.

Zobacz również:

• Węgiel na wagę złota. Brakuje go w składach opału. Tam, gdzie jest, kosztuje krocie