- Miejsce pod „kapsułę czasu” jest już szykowane przez wykonawcę. A tuba z dokumentami zostanie umieszczona w cokole zanim pomnik wróci na swoje miejsce – mówił nam w środę 9 września Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta. Magistrat właśnie szykuje się do tego, by w pomniku Adama Mickiewicza zostawić przesłanie dla następnych pokoleń.
Były dwa akty erekcyjne
Pomnik Adama Mickiewicza trzeba było przesunąć o kilkanaście kroków, by zrobić miejsce na rondo, które powstało już przy Rolniku. 10 lutego tego roku przy rozbiórce dotychczasowego postumentu, archeolodzy i budowlańcy natknęli się na tubę, w której były przemoczone dokumenty. Jak się później okazało, były to dwa akty erekcyjne pomnika – z 1945 i 1957 r. Skąd te dwie daty?
U zbiegu dzisiejszej al. Konstytucji 3 Maja i Orląt Lwowskich tuż po wojnie planowano postawić pomnik Wolności. Jego akt erekcyjny schowano nawet w specjalnym „klocku” z cegieł już w 1945 r. „Klocek” stał jakiś czas, ale pomnika Wolności ostatecznie nie zbudowano. W latach 50. pojawił się za to pomysł postawienia pomnika Mickiewiczowi.
- Zaangażowało się w to całe miasto, mieszkańcy. Ludzie kupowali cegiełki, pieniądze zbierano w szkołach, pomagały zakłady przemysłowe, na ten cel szła część pieniędzy ze sprzedaży biletów MZK. I tak w 1957 r. odsłonięto pomnik – opowiadał nam w zeszłym roku regionalista Robert Piotrowski.
Skąd wziął się pomysł?
Tuba z dwoma aktami erekcyjnymi trafiła do delegatury Muzeum Narodowego w Szczecinie. W czwartek 10 września te dokumenty mają wrócić do Gorzowa. Ich kopie oraz przesłanie współczesnych władz miasta mają trafić do nowej „kapsuły czasu”.
Pomysł zostawienia w cokole pomnika nowej tuby zrodził się spontanicznie, gdy w sierpniu radio Gorzów zaczęło dopytywać władze miasta, czy planują umieścić podobną pamiątkę, jak ta, która została znaleziona w lutym.
Kapsuła czasu powinna zostać umieszczona niebawem. Cokół już jest gotowy na ustawianie pomnika. Wieszcz miał na ni stanąć 31 sierpnia, ale wówczas okazało się, że podstawa rzeźby jest pęknięta. Teraz trwają prace nad znalezieniem sposobu na jej naprawę. Nowa data postawienia pomnika nie jest na razie znana.
„GL” już jest nad katedrą
Kapsuła czasu w cokole pomnika Adama Mickiewicza nie będzie pierwszą tego rodzaju pamiątką, jaką współcześni gorzowianie zostawiają dla następnych pokoleń. Na odnowionej wieży katedry znajduje się już kapsuła czasu, którą 22 listopada 2019 uroczyście zamknął m.in. biskup Tadeusz Lityński, ordynariusz zielonogórsko-gorzowski oraz prezydent Jacek Wójcicki. Do kapsuły trafiły listy napisane przez diecezję oraz miasto. Jest tam też informacja, że kilkadziesiąt godzin przed zamknięciem kapsuły Gorzów liczył sobie 118 401 mieszkańców. Są też gazety: „Gość Niedzielny”, „Niedziela” oraz „Gazeta Lubuska” z 3 lipca 2017 r., w której na kilku stronach relacjonowaliśmy pożar, który wybuchł dwa dni wcześniej. Współczesna półokrągła kapsuła czasu w 2007 r. została zamontowana też w powierzchni pl. Grunwaldzkiego.
Czytaj również:
Historia to niesłychana, z pomnika zabrali Adama!
WIDEO: Kapsuła czasu z wieży katedry w Gorzowie otwarta. Co było w środku?
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
