Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolorowy plac zabaw w parku Górczyńskim będzie gotowy już za dwa tygodnie

Tomasz Rusek
materiały inwestora
14 różnych atrakcji: bujaki, zjeżdżalnie, piaskownica, porządne ogrodzenie, ławeczki, śmietniki, bezpieczna nawierzchnia - a wszystko to za 160 tys. zł. Tak - w skrócie - prezentuje się plac zabaw, który od jutra (wtorku 1 września) będzie budowany w parku Górczyńskim, tuż obok fontanny. - Prace zakończymy szybko, bo termin mamy do 15 września - mówi Aleksandra Goetz z gorzowskiej firmy Ffc Distribution, która wygrała przetarg na tę inwestycję.

Możemy być spokojni o dotrzymanie daty. Ta spółka ta od lat buduje place w całym kraju i zbiera wszędzie znakomite recenzje.

- Bardzo mi się ten pomysł podoba. Okolice fontanny to takie nasze osiedlowe centrum zabaw. Odpoczywamy koło fontanny, spacerujemy, niektórzy grają w piłkę i zawsze brakowało właśnie placu. By dzieci mogły się czymś zająć - mówi mama dwójki maluchów Dorota Gawdziak. Tego samego zdania jest pani Joanna. - Oby tylko zostawiono trochę zwykłego trawnika, by nie wszystko było otoczone płotkiem - zastrzega. Zerknęliśmy w projekt: trawy nie zabraknie! Będzie jej sporo w okolicy siłowni (która przy okazji zostanie nieco rozbudowana).
Pomysłodawcą placu jest przewodniczący Rady Miasta Robert Surowiec. - Ten plac nie ma konkurować z osiedlowymi. Ma być takim „centralnym” placem dla Górczyna i Sadów - wyjaśnia, odpowiadając na zarzut, że przecież na osiedlu nie brakuje miejsc do zabawy, a najbliższemu, w drugiej części parku, przydałby się remont. - Jestem pewny, że nowe miejsce przypadnie dzieciom do gustu - dodał.

Kiedyś w mieście brakowało podobnych atrakcji dla najmłodszych. Jednak od kilku lat trwa u nas prawdziwa, placowa ofensywa!
Najpierw miejsca zabaw zbudowało miasto: na Staszica, Zawarciu i na Piaskach. Potem kolejne place „wymusili”
sami mieszkańcy, głosując na nie co roku w ramach budżetu obywatelskiego - w ten sposób powstały m.in. w centrum, na ul. Dobrej czy na ul. Gwiaździstej.
Efekt jest taki, że dziś każde osiedle ma przynajmniej jeden porządny plac i kilka mniejszych. A kolejne miejsca wspólnego, aktywnego wypoczynku i zabawy jeszcze przecież mogą powstać (gdzie, jakie - szczegóły znajdziecie w ramce).
Dlaczego to takie ważne? Renatę Mikulkiewicz spotykamy w Parku Róż. Jest tutaj z czteroletnim synem. - Place zabaw integrują młodych rodziców, pozwalają na spokojny, bezpieczny wypoczynek. W słoneczne dni każdy plac jest pełny dzieci. Tylko musi być zadbany, ogrodzony, z bezpiecznymi urządzeniami - podkreśla pani Renata.
A spędzająca czas z wnukiem w parku Górczyńskim pani Wacława dodaje: - I_musimy wspólnie dbać o nowy plac. Bo przecież ten w dalszej części parku, który dziś jest zniszczony, rozwalili nam wandale i pijaczkowie - mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto