Koronawirus. Na opadanie piątej fali w Gorzowie trzeba poczekać |14 LUTEGO
W poniedziałek 14 lutego w Lubuskiem potwierdzono 679 przypadków koronawirusa. To o sto infekcji mniej niż tydzień temu, więc wskaźnik zakażeń spadł do poziomu 104,72 os. na 100 tys. mieszkańców. To już drugi kolejny dzień, gdy średnia zakażeń idzie w dół. Taka sama tendencja jest też w kraju. Można więc spodziewać się, że to już zaczyna się opadanie piątej fali pandemii w Lubuskiem.
W Gorzowie odnotowano 119 przypadków, w Zielonej Górze - 82, w powiecie gorzowskim - 66, słubickim - 61, żarskim - 61, zielonogórskim - 49, strzelecko-drezdeneckim - 36, świebodzińskim - 36, żagańskim - 36, międzyrzeckim - 32, krośnieńskim - 29, sulęcińskim - 29, nowosolskim - 24, wschowski - 17, a w przypadku dwóch przypadków nie podano lokalizacji.
Maleją też liczby hospitalizowanych. W lubuskich szpitalach jest 445 zakażonych, z których dziesięciu jest podłączonych do respiratora.
W całej Polsce potwierdzono w poniedziałek 13 473 zakażenia (to o ponad 8,5 tys. mniej infekcji niż tydzień temu). Poinformowano też o 17 zgonach związanych z COVID-19. Żadnego z nich nie było w Lubuskiem.
Czytaj również:
Covidowa agresja? Specjaliści biją na alarm