Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Gorzowie. Szykujemy się na armagedon - mówi koordynator walki z Covid 19 szpitala w Gorzowie

Zbigniew Borek
- Nie mamy anestezjologów, nie mamy lekarzy do oddziałów obserwacyjnych, mamy dramatyczny niedobór pielęgniarek - mówi Tomasz Więckowski, szef Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, który koordynuje walkę z wirusem w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie.
- Nie mamy anestezjologów, nie mamy lekarzy do oddziałów obserwacyjnych, mamy dramatyczny niedobór pielęgniarek - mówi Tomasz Więckowski, szef Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, który koordynuje walkę z wirusem w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie. Jarosław Miłkowski/Agnieszka Wiśniewska
- Mamy dramatyczne niedobory kadrowe - przyznaje Tomasz Więckowski, szef Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, który koordynuje walkę z wirusem w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie. Rzeczniczka lecznicy Agnieszka Wiśniewska: - Do walki z Covid-19 brakuje nam już praktycznie wszystkich.

- Kadrowo już leżymy na łopatkach - tak mówił nam niespełna dwa tygodnie temu, gdy sprawdzaliśmy, czy szpitale są gotowe na drugą falę koronawirusa. W gorzowskim sytuacja kadrowa już wtedy była dramatyczna: brakowało lekarzy, z pracy odeszło akurat trzech anestezjologów i szpital nie mógł znaleźć innych. Okazało się też, że od początku pandemii gorzowski szpital nie ma na miejscu specjalisty chorób zakaźnych i musi polegać na konsultacjach telefonicznych.

Teraz jest jeszcze gorzej, bo skokowo przybyło pacjentów - z powodu nadejścia drugiej fali, ale też ewakuacji do Gorzowa prawie 70 pensjonariuszy zielonogórskiego Domu Kombatanta.

Szpital w Gorzowie: brakuje anestezjologów, pięlęgniarek, właściwie... wszystkich

Czy może pan w paru zdaniach powiedzieć, jaka jest sytuacja kadrowa w szpitalu, jeśli chodzi o walkę z koronawirusem? - zapytaliśmy wczoraj doktora Więckowskiego.
Czy potrzeba aż paru zdań?... Sytuacja jest taka, że nie mamy anestezjologów, nie mamy lekarzy do oddziałów obserwacyjnych, mamy dramatyczny niedobór pielęgniarek.

W jaki sposób udaje się państwu to, mówiąc potocznie, sklejać? Czy już się nie udaje?
Generalnie udaje się poświęceniem kadry. Ludzie pracują po kilka dni pod rząd.

Czy to prawda, że z powodu braków kadrowych oddział intensywnej opieki medycznej przy ul. Walczaka, gdzie leżą pacjenci z Covid-19, jest zamknięty? Pacjenci z koronawirusem, którzy potrzebują respiratorów, trafiają na intensywną opiekę, ale przy Dekerta?
To półprawda. Szykujemy się na armagedon. Mamy osiem stanowisk covidowych intensywnej opieki przy Deker - ta i szykujemy tu kolejnych dziesięć. Łóżka przy Walczaka pozostają nam w odwodzie.

Polecamy wideo: "Ludzie pracują po kilka dni pod rząd". Rozmowa z Tomaszem Więckowskim

Druga fala koronawirusa: szpital w Gorzowie szuka ludzi do pracy

GL ustaliła, że szpital szukał anestezjologów nawet na facebookowej grupie dla lekarzy, oferując od 250 zł za godzinę pracy. - Szukają ich także szpitale powiatowe, w których nie ma pacjentów z covidem, a więc zagrożenia i całego młyna. Płacą nawet 200 zł za godzinę, więc gorzowski szpital nie ma szans, o nich powalczyć - mówi jeden z naszych rozmówców.

Nie udało się też lecznicy załatwić wsparcia sióstr zakonnych, mimo oficjalnej prośby popartej gwarancją zakwaterowania, wyżywienia i płacy o 20 proc. wyższej niż standardowa. - Zgłosiła się do nas jedna zakonnica, ale indywidualnie. Przyjechała na urlop z zagranicznej misji, dowiedziała się, że jest problem. W środę zaczyna pracę - mówi Agnieszka Wiśniewska, rzeczniczka szpitala.

I ona potwierdza bardzo złą sytuację kadrową. - Do walki z covidem brakuje nam generalnie wszystkich: pielęgniarek i lekarzy, ale najpilniej chyba opiekunów. Nie trzeba mieć kwalifikacji pielęgniarskich, tylko chęć i serce do pracy z chorymi - Wiśniewska od razu namawia chętnych do kontraktu z lecznicą, deklarując takie warunki, jakie zaproponowano siostrom.

Jak długo wytrzymacie? - pyta GL.

Nie wiemy - odpowiada Agnieszka Wiśniewska. - Bez kadrowego zasilenia tydzień, może dwa. Personel pracuje ponad siły, na dodatek bywa wyłączany z powody kwarantanny. Wszystko zależy też od ilości pacjentów, którzy do nas trafią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto