Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubuscy samorządowcy nie chcą wydać danych mieszkańców. „To byłoby złamanie prawa”

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Wielu mieszkańców w Lubuskiem ma nadzieję, że data wyborów zostanie przesunięta....
Wielu mieszkańców w Lubuskiem ma nadzieję, że data wyborów zostanie przesunięta.... Jacek Katarzyński
- Dziwny email wysłany bez żadnego kwalifikowanego podpisu – tak lubuscy samorządowcy podsumowują wiadomość od Poczty Polskiej wzywającą ich do udostępnienia danych mieszkańców, która otrzymali w ostatnich dniach. Cała sprawa związana jest wyborami prezydenckimi.

Dane potrzebne do przeprowadzenia głosowania?

Epidemia koronawirusa sprawia, że nie milkną dyskusje o tym czy, a jeśli tak, to w jaki sposób przeprowadzić wybory prezydenckie, które wyznaczono na 10 maja. Rząd planuje, aby odbyły się one w sposób korespondencyjny. Żeby jednak tak się stało wszyscy wyborcy musieliby otrzymać pakiety z kartami do głosowania, które należałoby dostarczyć na 7 dni przed głosowanie na adresy zamieszkania obywateli. Za to zadanie byłaby odpowiedzialna Poczta Polska.

Wygląda na to, że w ostatnich dniach Poczta zwróciła się do wójtów, burmistrzów i prezydentów miast z wnioskiem o przekazanie danych milionów Polaków niezbędnych do wykonania tego zadania. W tej sprawie wysłano nie podpisanego w żaden sposób emaila, beż żadnych dokumentów uprawniających do takich działań. Informacje zawierające m.in. numery PESEL i adresy miałyby zostać wysłane w spakowanych dokumentach tekstowych.

Przekazywanie danych mieszkańców wzbudza wiele kontrowersji

Sprawa wywołała wiele kontrowersji wśród samorządowców w Polsce, w tym również w Lubuskiem. Część z nich uważa, że takie działania są pozbawione podstaw prawnych, że dane wrażliwe mieszkańców są w ten sposób narażone na wyciek. W większości przypadków włodarze miast i gmin odmówili wydaniach spisów wyborców.

Gmina Świdnica nie przekazała danych

- Potwierdzam, w nocy ze środy na czwartek otrzymaliśmy emaila podpisanego jedynie jako Poczta Polska. Nie znajdował się na nim żaden podpis kwalifikowany. Próbowano uzyskać od nas dane wyborców, ale zdecydowanie odmówiliśmy. Zasięgnęliśmy opinii prawnej w tej sprawie, takie działanie są pozbawione podstaw w przepisach. Wydanie takich danych byłoby w tej sytuacji złamaniem prawa – twierdzi Krzysztof Stefański, wójt Świdnicy. I jednocześnie dodaje, że dzwoniono również do niego z oddziału Poczty w Poznaniu.

Rozmowa dotyczyła użyczenia lokali dla pracowników Poczty w związku z wyborami. W tej sytuacji, nie mając żadnych informacji przekazanych zgodnie z prawem, musiałem odmówić

- Rozmowa dotyczyła użyczenia lokali dla pracowników Poczty w związku z wyborami. W tej sytuacji, nie mając żadnych informacji przekazanych zgodnie z prawem, musiałem odmówić – tłumaczy wójt.

Okazuje się, że wielu mieszkańców gminy zwraca się obecnie do urzędu z prośbą o nieprzekazywanie ich danych w związku z wyborami prezydenckimi. – W tej sprawie będziemy musieli zasięgnąć opinii prawników. Chodzi o to, w jaki sposób rozwiązać całą kwestię. Być może będzie przygotowany specjalny formularz, który mieszkańcy będą mogli wypełnić – zapowiada wójt Stefański.

W Zaborze gmina nie przekazała informacji

Żadnych danych nie przekazał również Robert Sidoruk, wójt Zaboru. – Otrzymaliśmy emaila, ale uznaliśmy, że nie ma podstaw do tego, aby przekazywać jakiekolwiek informacje. Nie zgodziliśmy się również na udostępnienie lokali dla pracowników Poczty. Chciałbym zapewnić mieszkańców, że ich dane są bezpieczne. Będziemy dokładnie przyglądać się całej sprawie – twierdzi wójt Sidoruk.

W Zielonej Górze prezydent nawołuje do kompromisu

Z kolei w Zielonej Górze prezydent Janusz Kubicki twierdzi, że wie jedynie o wytycznych, jakie miasto otrzymało od Państwowej Komisji Wyborczej. – Zostaliśmy poinformowani, na jakich zasadach możemy przekazać takie dane – tłumaczy Kubicki. – Wsłuchuję się dokładnie w głosy mieszkańców. Zdecydowana większość jest przeciwna organizacji wyborów w maju. Na stole znalazła się propozycja przedłużenia kadencji o dwa lata i organizacja wyborów po tym terminie. To wygląda na najrozsądniejsze rozwiązanie, szczególnie że pan prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że również się na to zgodzi. Teraz wszystko zależy od naszej klasy politycznej, zarówno od opozycji jak i strony rządzącej. Najważniejszy jest kompromis, od tego zależy wszystko. Jeśli wybory odbędą się w maju, największymi przegranymi będziemy my wszyscy, wyborcy – podkreśla Kubicki.

Wsłuchuję się dokładnie w głosy mieszkańców. Zdecydowana większość jest przeciwna organizacji wyborów w maju

Apele mieszkańców w Kożuchowie

- Drodzy mieszkańcy do mnie jako burmistrza, oczywiście w nocy, dotarł również e-mail informujący, że mam dwa dni na przekazanie Poczcie Polskiej spisu wyborców - poinformował burmistrz Paweł Jagasek po południu w czwartek, 23 kwietnia, na swoim profilu na Facebooku. Burmistrz wyraził zdziwienie słowami: - Czy tak to ma wyglądać?

I zapowiedział, że jeżeli nie będzie podstawy prawnej, jeżeli nie będzie ustawy, rozporządzeń i jasnych decyzji takich danych miasto nie przekaże.

Paweł Jagasek przyznał również, że dostaje apele mieszkańców, którzy nie wyrażają zgody na to by udostępniać ich dane z peselem, adresem zamieszkania na czele. Powołując się na RODO. - Jeżeli nie będzie podstawy prawnej, jeżeli nie będzie ustawy, rozporządzeń i jasnych decyzji takich danych nie przekażemy - podkreślił burmistrz.

Kwestie prawne w Nowej Soli

- W związku z licznymi pytaniami z państwa strony w sprawie udostępnienia przez nasze miasto danych mieszkańców zawartych w spisie wyborców Poczcie Polskiej uprzejmie informuję, że otrzymaliśmy w tej sprawie oficjalne stanowisko Państwowej Komisji Wyborczej podpisane przez przewodniczącego PKW Pana Sylwestra Marciniaka – poinformował Jacek Milewski, prezydent Nowej Soli. - Nasze miasto w każdej , także i tej sprawie, działa na podstawie przepisów prawa. Bardzo dokładnie przeanalizujemy pod tym kątem (podstawy prawnej i kompletności) ewentualny wniosek w tym zakresie. Do dzisiaj, do rana, nie wpłynął żaden prawidłowy wniosek w tej sprawie.

Gorzów również odmawia Poczcie

Email z Poczty dotarł też do urzędu miasta w Gorzowie. – Przyszedł adresowany z Poczty Polskiej i musimy się do niego odnieść. Cały czas czekamy na opinie prawne. Jeśli wszystko będzie zgodnie z prawem, będziemy zobligowani do przekazania informacji. Na dziś jest dużo niejasności. W tej chwili nie ma możliwości, abyśmy przekazali takie dane – mówił nam w piątek 24 kwietnia prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki.

Wideo: "Poczta Polska nie jest przygotowana". Szefowa związków krytycznie o aspekcie organizacyjnym wyborów korespondencyjnych

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto