Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Magda Gessler mówiła, że to najlepszy bar w Polsce. Bar Agata wznawia działalność

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Bar Agata mieści się przy al. Konstytucji 3 Maja od 2017.
Bar Agata mieści się przy al. Konstytucji 3 Maja od 2017. Jarosław Miłkowski
- Chcemy ratować ten bar. To jest symbol miasta – mówią nam pracownice baru Agata w Gorzowie. Po prawie czterech tygodniach przerwy, w poniedziałek 3 kwietnia, kultowy bar znów ma zostać otwarty.

- Szykujemy się już do pracy. Otwieramy w poniedziałek o 10.00 – mówią na pracownice baru Agata. To kultowy lokal gastronomiczny, który działa w Gorzowie od 1965 roku, a dziś mieści się niedaleko Rolnika, u zbiegu ul. Orląt Lwowskich i al. Konstytucji 3 Maja.

Magda Gessler: To najlepszy bar mleczny w Polsce

W 2021 bar był bohaterem telewizyjnych „Kuchennych Rewolucji” Magdy Gessler, która bar Agata nazwała wówczas najlepszym barem mlecznym w Polsce. Przy okazji programu wyszło, że w barze bywają problemy finansowe. Prowadzący lokal TKKF Stilon miał wówczas problemy z terminowym wypłacaniem wynagrodzeń.
Teraz problem się nie tylko powtórzył, ale nawet pogłębił. Bo do problemów z płynnością wypłat doszły zaległości za gaz i prąd. Kilka tygodni temu doszło do ich odłączenia. W efekcie po raz ostatni bar był otwarty 8 marca.

Ponad tydzień później siedem pracujących w barze kobiet nagłośniło na naszych łamach sytuację. Zaowocowało to spłatą części zaległych wynagrodzeń. TKKF spłacił też część długów u dostawcy prądu i gazu. Media zostały przywrócone. W barze Agata można więc znów gotować.

- Wracamy do pracy, bo chcemy ratować ten bar. To przecież jest symbol miasta – mówią nam pracownice. Pracownice baru liczą też na to, że ponowna działalność baru pozwoli im odzyskać zaległe pieniądze. Ze względu na sytuację z ostatnich tygodni, są jednak umiarkowanymi optymistkami.

Długi są przez rosnące ceny energii

Jak 21 marca mówił nam prezes TKKF Stilon, problemy baru wynikają z rosnących kosztów energii. Rachunek za prąd to około 3,5 tys. zł, a za gaz 7 tys. zł miesięcznie. Do tego trzeba doliczyć około 3 tys. zł czynszu. Dzienne utargi to natomiast ponad 2 tys. zł.
TKKF Stilon dostaje z rządu dotacje do dań mącznych. Wynosi ona 70 proc., dzięki czemu ten rodzaj potraw można oferować taniej. Jak jednak mówią nam w TKKF-ie, klienci częściej jednak sięgają po dania mięsne, do których dopłat już nie ma.

- Wierzymy, że bar nie upadnie. Gdybyśmy nie wierzyły, że gorzowianie pomogą nam w jego uratowaniu, nie wróciłybyśmy do pracy – mówią w Agacie.

Czytaj również:
W Gorzowie czuć Wielkanoc. Święta już pachną żurkiem

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Chmieleńskie Babki Wielkanocne 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto