Oto fragmenty zapisu wideorozmowy prezesa klubu z jego kibicami.
Marek Grzyb ze Stali Gorzów o inauguracji sezonu
Czekamy na sezon. Rozmawiamy z Ekstraligą nad wypracowaniem optymalnego rozwiązania. Bo niestety, ale koronawirus nas wszystkich zaskoczył. Jednak mamy kilka dobrych pomysłów. W poniedziałek mieliśmy telekonferencje. W każdym razie o szczegółach będziemy informować na bieżąco. Co nie zmienia faktu, że nie wyobrażam sobie, by sezon miał się nie odbyć. Niezależnie od tego, czy chcemy jechać, czy nie chcemy. Mamy kontrakty z telewizją, więc sezon musimy zostać odjechany. Dziś jest za wcześnie mówić o tym, czy będzie on z kibicami, czy bez, dlatego też maksymalnie w czasie będziemy chcieli przełożyć te rozgrywki. Będziemy musieli trochę uzbroić się w cierpliwość. To nie jest łatwy czas dla nikogo. Dla zarządu i zawodników również. Czy też osób, które pracują w klubie. Myślę, że trzeba dać wypowiedzieć się rządowi. I miejmy nadzieję, że pandemia troszeczkę uspokoi się.
Marek Grzyb ze Stali Gorzów o jeździe bez kibiców
Nie chciałbym takiego rozwiązania, jak jazda bez kibiców. Bo przecież ten sport jest realizowany dla nich. Będziemy więc szukać różnych rozwiązań. Może rząd zgodzi się na takie, by mecze były pewnie nie przy pełnych trybunach, ale przy części, na zasadzie: jeden kibic, dwa miejsca wolne. Jednak na razie jest za wcześnie o tym mówić, bo musi być przede wszystkim zgoda na organizację imprez masowych. Czekamy więc na decyzję rządu. Sam mam nadzieję, że w pewnym momencie ta choroba zostanie opanowana, chociaż mówi się o różnych scenariuszach. Ale my też jesteśmy przygotowani na różne scenariusze. Poczekajmy jeszcze chwilę. Liczę, że będziemy mieli optymistyczne wieści.
Marek Grzyb ze Stali Gorzów o wpływie koronawirusa
Czy koronawirus wpłynie na długoletnie plany Stali? W jakieś części pewnie tak. Bo dziś nie znamy tak naprawdę scenariuszy. Dzisiaj cieszę się, że mamy kibiców i sponsorów ze sobą. Poza chyba dwoma przypadkami, a więc zmianą sponsora tytularnego i jeszcze jedna, dwie firmy, które dały nam komunikat o tym, że czekają na to, co wydarzy się, to większość sponsorów zachowuje się w sposób bardzo lojalny. To znaczy, że są związani z nami na lata. Oczywiście, życie może napisać różne scenariusze, ale dziś nie ma takiego jasnego komunikatu o tym, że sponsorzy nie chcą być ze Stalą. W każdym razie
Ja z zarządem przygotowaliśmy klub na sezon 2020 w stu procentach.
Nie tylko mam na myśli zawodników, ale również kwestie budżetowe. Jedyne wyzwanie, jakie mieliśmy ja i zarząd, to podwyżka dla Bartka Zmarzlika, ale wiedzieliśmy o tym, ze będziemy musieli się z tym zmierzyć. Bo jako indywidualnemu mistrzowi świata należała się taka podwyżka.
Marek Grzyb ze Stali Gorzów o cięciach płac w klubie
Generalnie w większości klubów sportowych na świecie prawdopodobnie cięcia w płacach będą nieuniknione. Ale dziś jest za wcześnie, żeby bardzo stanowczo o tym rozmawiać. W każdym razie na pewno rozważamy taką możliwość i przygotowujemy naszych zawodników do tego.
Marek Grzyb ze Stali Gorzów o rozmowach ze sponsorami
Gdyby nie koronawirus… Byliśmy w bardzo zaawansowanych rozmowach z dwoma bardzo dużymi koncernami. To byłby hit hitów. Z jedną z tych firm rozmowy zakończyły się. Dziś mogę powiedzieć otwarcie, że tą firmą był Lotos. Ale ze względu na pewnego rodzaju obostrzenia nie udało nam się dopiąć tego kontraktu. Za to mamy naprawdę bardzo duży koncern, z pierwszej piątki koncernów samochodowych na świecie, która cały czas z nami rozmawia. Jestem przekonamy, że jesteśmy blisko finalizacji tych rozmów. Może jeszcze coś wydarzy się, ale niestety na razie koronawirus pokrzyżował nam plany.
Oto klubowy czat:
Polub nas na fb
Polub nas na fb
Obserwuj nas na Instagramie
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?