- Klienci zakładają też karnie rękawiczki, gdy wchodzą do sklepu. To nic, że te same rękawiczki mają od wyjścia z domu i do każdego marketu udają się w tych samych. Super, że w ogóle je mają. Dzielnie klienci wytrzymują w nich na sali sprzedaży, mimo, że niewygodnie sięga się w nich po produkty - opisuje pani Joanna.
Kobieta zauważa jednak, że przy samej kasie jest jeszcze trudniej. - To jest prawdziwy test odpowiedzialności, rozsądku i cierpliwości. I nieważne, czy kasjerka poprosi o kartę lojalnościową, pieniądze, czy drobne, to przeważnie słyszy: nie mogę w tych rękawiczkach wyjąć - twierdzi J. Plebaniak.
WAŻNE
Pani Joanna dodaje, że w takich momentach w wyniku frustracji rękawiczki klientów najczęściej lądują na ladzie. I klienci zupełnie bez nich pakują zakupy, podają banknoty, wyciągają drobne. Według pani Joanny, te zasady, które wprowadzono dla bezpieczeństwa i kasjerek i klientów są już tylko umowne.
Zobacz wideo: Czy powinniśmy myć zakupy po powrocie ze sklepu?
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?