W momencie przerwania zawodów Stal wygrywała 32:28. Różnicę robili juniorzy. W szeregach gospodarzy Rafał Karczmarz miał na koncie 6 punktów i 2 bonusy (3, 2*, 1*), a Wiktor Jasiński 3+2 (2*, 1*, 0). Po stronie gości - Jakub Miskowiak 1 (1, 0, 0), a Mateusz Świdnicki 0 (0, 0). Spośród seniorów w Stali błyszczał Bartosz Zmarzlik 7+1 (2, 2*, 3), a we Włókniarzu - Paweł Przedpełski 9 (3, 3, 3).
Mecz w Gorzowie przerwany. Jaka będzie decyzja?
Po awarii i pożarze pojedynek został przerwany. Na oficjalnej stronie PGE Ekstraligi ukazał się komunikat: „Decyzję dotyczącą tego spotkania podejmie Komisja Orzekająca Ligi. Zgodnie z regulaminem (Art. 732.), Sędzia lub Jury Zawodów może odwołać mecz w dniu meczu lub przerwać rozpoczęty uprzednio mecz, jeśli stwierdzi na miejscu, że istnieją przyczyny lub nadzwyczajne okoliczności, dla których mecz nie może być odpowiednio rozegrany lub kontynuowany”.
Nie brakuje osób, które uważają, że w tej sytuacji powinna zapaść decyzja o walkowerze na korzyść Włókniarza. Powołują się one na „Regulamin zawodów motocyklowych na torach żużlowych”, artykuł 57, punkt 2, podpunkt 5: „Sędzia zawodów lub Jury Zawodów, jeśli jest powołane na dane zawody podejmuje decyzję o walkowerze dla drużyny przyjezdnej w następujących przypadkach: naruszenia porządku zawodów, które spowoduje przerwanie zawodów na czas powyżej 30 minut".
Prezes Grzyb i prezes Świącik komentują
„Wygrywamy mecz, a tu... Po 10. biegu wynik powinien zostać zaliczony, byliśmy dzisiaj lepsi, wszyscy to widzieliśmy. Apeluję o rozsądek i wzajemny szacunek w sporcie” - skomentował na Facebooku Marek Grzyb, prezes Stali Gorzów.
Powiem tylko jedno - żeby było w duchu sportowej walki, to dokończmy lub odjedźmy ten mecz raz jeszcze. Wiem, że regulaminowo możemy domagać się walkowera, ale nie chcemy tego robić
Z kolei Michał Świącik, prezes Włókniarza Częstochowa, napisał: „Wracamy z Gorzowa spokojnie do domu. Nie będę teraz w nocy emocjonalnie wypowiadał się na temat całej sytuacji, ale powiem tylko jedno - żeby było w duchu sportowej walki, to dokończmy lub odjedźmy ten mecz raz jeszcze. Wiem, że regulaminowo możemy domagać się walkowera, ale nie chcemy tego robić. Niech lepszy pokaże na torze swoją wyższość, niech wygra sport. Wierzę w sprawiedliwą decyzję Ekstraligi w tym zakresie. A co do samego pożaru to przeraziło mnie, jak jeden facet wskakiwał do tej rozdzielni i wyciągał motocykle i cos tam jeszcze”.
Jeśli chodzi o punkt regulaminu mówiący o walkowerze, przypomnijmy, że na inaugurację sezonu 2018 awaria prądu zdarzyła się podczas meczu Betard Sparta Wrocław - Fogo Unia Leszno. Naprawa trwała dłużej niż 30 minut i nikt nie ukarał gospodarzy walkowerem.
WIDEO: Prezydent Polski Andrzej Duda pojechał do... domu Bartosza Zmarzlika ze Stali Gorzów
Polub nas na fb
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?