Plaga wraków w mieście
Porzucone, zniszczone i zardzewiałe auta szpecą wiele gorzowskich ulic i zajmują bardzo potrzebne miejsca parkingowe. Z tym problemem walczy straż miejska. Tylko w ubiegłym roku usunęła kilkadziesiąt takich wyeksploatowanych pojazdów.
Do usunięcia kwalifikuje się jedynie pojazd, którego stan jednoznacznie wskazuje na to, że nie jest używany. To na przykład brak powietrza w kołach, brak szyb, świateł, ale też uszkodzona karoseria, która jest pokryta zielonym nalotem lub liśćmi. Kolejną z przesłanek jest również brak tablic rejestracyjnych w takim pojeździe - mówi Andrzej Jasiński, komendant Straży Miejskiej w Gorzowie.
Ale taki nieużywany pojazd nie znika natychmiast po zgłoszeniu, bo cała procedura jest czasochłonna. To dlatego, że strażnicy najpierw starają się ustalić dane posiadacza auta.
Jeśli to się uda, to wówczas kontaktują się z nim i informują o obowiązku przywrócenia pojazdu do stanu używalności oraz o tym, jakie są możliwości legalnego pozbycia się niepotrzebnego już samochodu. Właściciel pojazdu dostaje siedem dni na zajęcie się problemem - tłumaczy Andrzej Jasiński.
Gdy właściciela auta nie uda się namierzyć - wówczas zostaje ono odholowane na parking i po upływie sześciu miesięcy przechodzi na własność miasta. Większość pojazdów jest na tyle nadgryziona zębem czasu, że nie uratowałby ich nawet kapitalny remont, więc trafiają na złom. Niektóre są jednak w całkiem niezłym stanie, dlatego miasto organizuje licytacje takich pojazdów.
Do kupienia są dwa auta
Tym razem w ofercie jest ponad trzydziestoletni Mercedes Benz 126.
- Auto nie ma dokumentów i kluczyków zapłonu. Ma mocno zużyte opony, ślady wycieku płynów eksploatacyjnych, uszkodzoną nakładkę zderzaka tylnego, liczne uszkodzenia lakieru oraz zniszczoną i zabrudzoną tapicerkę. Auto można kupić już za 5 tysięcy złotych, ale to tylko cena wywoławcza.
Drugi wóz to siedemnastoletni Opel Corsa, który w posiadanie miasta przeszedł jako spadek.
- Wóz posiada dowód rejestracyjny oraz komplet kluczyków do zapłonu. Nie był eksploatowany od dłuższego czasu i nie uruchamia się. Ponadto wypalony jest układ wydechowy. Pojazd jest do kupienia za 2400 złotych.
Licytacja będzie w lipcu
Przetarg na sprzedaż samochodów zaplanowano na 8 lipca. Aby wziąć udział w licytacji trzeba wcześniej wpłacić wadium w wysokości dziesięciu procent ceny wywoławczej pojazdu. Żeby jednak nie kupować w ciemno - auta można wcześniej dokładnie obejrzeć. Mercedes znajduje się na parkingu przy ulicy Poznańskiej, a Opel na parkingu przy Korczaka.
Zobacz również:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?