Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mówi, że w jej krwi płynie benzyna. Przepiękna motocyklistka z Międzyrzecza Dominika Orlik zakończyła sezon

Redakcja
Dominika Orlik
Dominika Orlik Fan page Dominiki Orlik
Przepiękna motocyklistka z Międzyrzecza Dominika Orlik zakończyła sezon w Pucharze Polski w Pit Bake`ach. Mówi, że w jej krwi płynie benzyna, a wiatr we włosach jest czymś, co kocha. Zobacz, jak wyglądał ten rok na jej zdjęciach.

Dominika Orlik, która w tym sezonie jeździ dla Wallrav RaceCenter, w klasyfikacji generalnej Pit Ladies w Pucharze Polski w pit bike`ach zajęła trzecie miejsce. W ostatniej rundzie w Bydgoszczy pochodząca z Międzyrzecza zawodniczka była czwarta. W generalce na pierwszej pozycji uplasowała się Sylwia Dzik z Automobilklubu Rzeszowskiego, a druga lokata należała do Oliwii Wojcieskiej z MX OTOPIT Toruń.

23-letnia Dominika Orlik z Międzyrzecza swoją przygodę ze sportem motorowym zaczęła ledwie w wieku pięciu lat. Wówczas Robert Orlik, jej tata, postanowił zabrać Dominikę na tor kartingowy, by pościgać się z nią gokartami, a więc jednoosobowymi samochodami wyścigowymi bez nadwozia.

- Było fajnie do momentu, kiedy mój tata dostrzegł, że świetnie sobie radzę i... mnie wyprzedził. W tamtej chwili zaczęłam robić wszystko, żeby go dogonić. Nie opanowałam karta i wleciałam w ścianę. Rozwaliłam sobie łuk brwiowy. Pomimo zakrwawionej twarzy kłóciłam się ze wszystkimi, że chce jechać dalej - mówiła cztery lata temu w rozmowie z nami Orlik. Jej reakcja nie dziwi, w końcu nie bawiła się lalkami. - Od zawsze pasjonowałam się tym co szybkie, mocne i niebezpieczne.

Trwa głosowanie...

Czy kobiety powinny rywalizować w sportach motorowych?

Dominika Orlik marzyła o żużlu

I choć już było niemal pewne, że prawie całe swoje życie poświęci sportom motorowym, to jeszcze wtedy nie wiedziała, jaką wybierze dla siebie dyscyplinę sportową. Sama bardzo chciała zostać żużlowcem. - Byłam fanką żużla, kibicowałam zawodnikom w trakcie zawodów i marzyłam, by jeździć tak jak oni. Jednak rodzice nie zgodzili się na to. Dali mi do zrozumienia, że to zbyt niebezpieczny dla mnie sport - tłumaczyła Orlik.

Tym niemniej z motocykli nie zrezygnowała. Wspólnie z tatą doszli do wniosku, że motocross będzie dla niej najlepszą dyscypliną do uprawiania. - Na tor trafiłam przypadkiem. Jednak była to miłość od pierwszego wejrzenia, a w zasadzie okrążenia. Hopki (nierówność trasy - dop. red.), zakręty... Czułam się niczym w raju - opowiadała międzyrzeczanka.

Mimo tego, że kobiety w Polsce jeżdżą w sportach motorowych od wielu lat, to jeszcze kilka lat temu spotykała się ze stwierdzeniem, że to dyscyplina jedynie dla mężczyzn. - Każdy inaczej do tego podchodzi. Dla jednych moja pasja jest czymś normalnym, inni do tej pory dziwią się i robią wielkie oczy. Jednak motocross jest sportem dla każdego. Sama zaraziłam się nim. To jest nieuleczalna choroba - przekonywała międzyrzeczanka.

Dominika Orlik - 333 to kierunkowy do sukcesu

Rezultaty swojej pracy Orlik prezentuje w serwisach społecznościowych. Jej stronę na Facebooku i Instagramie obserwuje blisko 70 tys. ludzi. Oprócz tego ma konta m.in. na Youtube`ie. Jak sama podkreśla, przywiązuje wagę do swojego wizerunku w mediach. Dzięki temu pozyskuje też sponsorów. - Marketing to mój drugi konik. Zawsze ubieram dwie różne skarpetki, zawsze jestem uśmiechnięta, zakładam na siebie krzyczące kolory. Chcę pokazać siebie taką, jaką jestem - przyznawała "GL' w 2016 r. absolwentka Technikum Ekonomicznego.

Sama przedstawia się jako Dominika 333 Orlik. - Każdy zawodnik rezerwuje sobie swój numer - powiedziała nam Orlik, gdy startowała w motocrossie. - Z puli, oprócz 1, który jest dla mistrza, wybrałam 333. On mi przypomina, bym (trzytrzy)trzymała gaz oraz formę, a kibice by (trzytrzy)trzymali za mnie kciuki - dodała była zawodniczka Automobilklubu Gorzowskiego.

Jej drugą pasją jest łowiectwo. Uwielbia łowić ryby nad jeziorem w okolicach Popowa koło Bledzewa. To tam jest całoroczne łowisko karpiowe.

Orlik jest też kilkukrotną laureatką plebiscytu "Gazety Lubuskiej" na najpopularniejszego sportowca roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mówi, że w jej krwi płynie benzyna. Przepiękna motocyklistka z Międzyrzecza Dominika Orlik zakończyła sezon - Międzyrzecz Nasze Miasto

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto