Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mówiono o tym w całym kraju. Oszuści obiecywali sylwestra marzeń lub idealne wakacje, a pieniądze przepadały

OPRAC.:
Aleksandra Sierżant
Aleksandra Sierżant
Wideo
od 16 lat
Dla wielu to miał być prawdziwy „Sylwester marzeń” w Zakopanem. Dla drugich upragniony wypoczynek nad Bałtykiem. Ale po wpłacanych zaliczkach i kontakcie z wynajmującym nie zostało nic poza historią transakcji.

Oszustwa ,,na apartamenty"

Z oszukiwania ludzi na domek czy apartament uczynili sobie sposób na zarabianie pieniędzy. Trwało to od maja 2020 do lutego 2022 roku. Działali wspólnie i w porozumieniu wprowadzając w błąd osoby, którym oferowali właśnie wynajem domków i apartamentów. Część zdjęć nadmorskich czy górskich kurortów kopiowali ze stron internetowych. Inne robili sami jeżdżąc po kraju. 24-latka robiła za „call center”- odbierała telefony i uwiarygodniała prawdziwość ofert. 39-latek zajmował się przelewami i przygotowywaniem kart oraz rachunków bankowych.

- W okresie letnim to z reguły apartamenty i domki położone nad Bałtykiem. Zima z kolei piękne apartamentowce z widokiem na Giewont miały przekonać najbardziej nieprzekonanych. Choć oferty na „Sylwestra marzeń” , gdzie przez kilka nocy bawi się w Zakopanem kilkadziesiąt tysięcy osób, znikały w szybkim tempie. Wśród nich i te fikcyjne. Pokrzywdzeni wpłacali zaliczki od 300 do 2000 złotych. Na tę chwilę jest ich 176, ale ich liczba lawinowo rośnie. Straty już sięgają niemal 200 tysięcy złotych - przekazuje podinsp. Marcin Maludy, rzecznik prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.

Użyli 250 kart SIM

Podejrzani pracowali nad tym, aby ich przestępczy proceder nie ujrzał światła dziennego. Umieszczali bowiem oferty wynajmu domków i apartamentów w sposób bardzo zorganizowany, aby nie można ich było namierzyć ani ustalić. Zaś ogłoszenia zamieszczane były z łącza internetowego kart zarejestrowanych na tak zwane „słupy”. Szacuje się, że tych jest już 14. Podejrzani używali jednej karty i telefonu tylko przez kilka dni. Po kilku oszustwach zmieniali je.

- Policjanci ustalili, że do przestępczego procederu użyli nawet 250 takich kart SIM. Na osoby, które pełniły role „słupów” zakładane były rachunki bankowe. Lubuscy policjanci ustalają dokładne okoliczności ich uczestnictwa w procederze. To wszystko odbywało się przy obecności tak zwanych „werbowników”, którzy zabezpieczali i nadzorowali cały proces. Zaś „kasjerzy” wypłacali pieniądze w bankomatach na „blika”, wybierając najczęściej te, w których nie było kamer - dodaje podinsp. Maludy.

Przyczyniły się lubuskie służby

Dwójka podejrzanych- 24-latka i 39-latek usłyszeli już zarzuty związane z oszustwem. Dodatkowo mężczyzna odpowie za pranie brudnych pieniędzy. Materiał zebrany w sprawie przez policjantów i prokuraturę już na tym etapie pozwolił na tymczasowe aresztowanie tych osób. Z pewnością pokrzywdzonych będzie więcej jak i ich straty będą dużo wyższe. Do zatrzymania i przesłuchania jest jeszcze wiele osób zaangażowanych w ten przestępczy proceder.

Sprawa ma charakter rozwojowy i nadzorowana jest przez Prokuraturę Okręgową w Zielonej Górze. Informowały o niej media ogólnopolskie. Jej rozbicie możliwe było dzięki pracy operacyjnej policjantów z Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto