Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

My się zimy nie boimy? W Gorzowie czeka już ciężki sprzęt oraz tony piasku i soli

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Gorzów jest już gotowy na nadejście zimy.
Gorzów jest już gotowy na nadejście zimy. Pexels
Choć w kalendarzu mamy jeszcze jesień, to w mieście trwają już przygotowania do nadchodzącej zimy. W gotowości jest ciężki sprzęt oraz ludzie, którzy będą dbać o przejezdność ulic w czasie mroźnej i śnieżnej aury.

Chcą zaskoczyć zimę

W tym roku na gorzowskie drogi wyjedzie jedenaście posypywarek na podwoziu pojazdów ciężarowych oraz cztery małe jednostki do utrzymania przejezdności na deptakach i przystankach. Odpowiednio zaopatrzone zostały także magazyny środków uszorstniających oraz zapobiegających śliskości.

Od połowy października jesteśmy w pełnej gotowości do zimowego utrzymania dróg i mam nadzieję, że tak jak przez ostatnie lata udawało nam się zaskakiwać zimę, to będzie tak również tym razem. Przygotowaliśmy się solidnie, bo oprócz odpowiedniego sprzętu zabezpieczyliśmy o dwadzieścia procent więcej piasku oraz soli drogowej niż w poprzednich latach - mówi Łukasz Marcinkiewicz, prezes spółki Inneko w Gorzowie.

W magazynach czeka też spory zapas chlorku wapnia. Gorzów wykorzystuje ten środek jako jedno z nielicznych miast w kraju.

W czasie większych mrozów dotychczas wypracowane metody i receptury mieszanki soli oraz soli z piaskiem okazały się niewystarczające w walce z lodem i rozjeżdżonym śniegiem. Dlatego jako jedno z niewielu miast do przywracania szorstkości dróg zastosowaliśmy chlorek wapnia. Środek ten, choć może mało popularny, okazał się niezwykle skuteczny - dodaje Łukasz Marcinkiewicz.

Odśnieżanie według klucza

W Gorzowie do odśnieżenia jest w sumie niemal trzysta kilometrów dróg. Zimą pługopiaskarki pojawiają się na nich według specjalnego klucza. Najpierw odśnieżane będą najważniejsze ciągi komunikacyjne - czyli drogi krajowe, później drogi dojazdowe do nich, a na samym końcu ulice osiedlowe.

Utrzymanie zimowe podzielone jest na cztery standardy, więc różne są czasy reakcji na występujące zjawiska atmosferyczne. Priorytetem są drogi tranzytowe i ciągi komunikacyjne, po których kursuje komunikacja miejska, a także dojazdy do stacji pogotowia oraz szpitala. Równie ważne są mosty oraz wiadukty, a dopiero później przychodzi kolej na ulice prowadzące do dużych osiedli oraz same drogi osiedlowe - tłumaczy prezes gorzowskiej spółki.

Były już pierwsze wyjazdy

Służby cały czas monitorują pogodę i stan dróg w mieście. Choć aura wciąż jest bardziej jesienna niż zimowa, to piaskarki już kilka razy wyjeżdżały na ulice.

Sporadyczne wyjazdy już się zdarzały, ale póki co aura jest dla nas łaskawa, więc jeszcze czekamy na większe akcje. Takie prewencyjne działania często odbywają się jeszcze przed wystąpieniem większych mrozów czy opadów śniegu, kiedy zaczynają się pierwsze przymrozki, bo wtedy na drogach pojawiają się lokalne oblodzenia - tłumaczy Łukasz Marcinkiewicz.

Spółka w zimowej gotowości będzie do końca marca przyszłego roku.

Zobacz również:

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto