- System będzie na peronach: pierwszym, drugim i czwartym dworca głównego oraz na przystanku kolejowym Gorzów Wielkopolski Wschodni. Na peronie trzecim tego rozwiązania nie będzie, bo ten peron nie jest w ogóle używany – mówi Radosław Śledziński z PKP Polskie Linie Kolejowe. Opowiada nam o elektronicznym systemie informacji pasażerskiej, który montowany jest na dworcu. To rozwiązanie, które w wielu miejscach – choćby Warszawie Centralnej – dzisiejsi czterdziestolatkowie widzieli już w swoim dzieciństwie. Teraz w końcu trafia ono do Gorzowa.
Nowy system ma być nie tylko uzupełnieniem klasycznego plakatowego rozkładu jazdy. Przede wszystkim będzie jednak wygodny. To właśnie dzięki niemu będzie można dowiedzieć się, czy jakiś pociąg nie ma przypadkiem opóźnienia.
Teraz, by wiedzieć się, czy pociąg nadjedzie punktualnie, pasażerowie dowiadują się albo z komunikatu przez megafon albo indywidualnie sprawdzając rozkład w internecie.
- Ten system jest tak zaprojektowany, że automatycznie ma wpisany obowiązujący akurat rozkład jazdy pociągów. Jeśli jednak pociąg złapie na trasie opóźnienie, to sterujący ruchem wpiszą, jak długo trzeba będzie poczekać, a komunikat pojawi się na wyświetlaczu – mówi R. Śledziński.
Gdzie będą wyświetlacze?
Jak wygląda gorzowski system? Nad kasami biletowymi pojawiły się już monitory do przedstawiania komunikatów o przyjazdach i odjazdach pociągów. W tunelu przy wejściu na peron 1 w środę przed południem były montowane monitory, które będą informować o najbliższym rozkładzie. Na samym peronie są już zamontowane dwie pary wyświetlaczy. Podobnie jest też w przypadku peronu 2. Na peronie 4, który jest dużo mniejszy, jest tylko jedna para wyświetlaczy.
Montaż elektronicznego systemu informacji pasażerskiej to już ostatni etap trwającej do września zeszłego roku modernizacji estakady kolejowej. Wyświetlacze miały być już zamontowane pod koniec ubiegłorocznego lata. To się jednak nie udało, bo splajtowała firma, która miała zająć się montażem i choć PKP PLK kończyła cały remont, to trzeba było jeszcze raz poszukać wykonawcy tablic. Zostały nim bydgoskie Kolejowe Zakłady Łączności.
Kiedy system zacznie działać? – Powinno to być w maju, a najpóźniej na początku czerwca – mówi Radosław Śledziński. Choć montaż wyświetlaczy i monitorów jest już w zasadzie na ukończeniu, to trzeba będzie jeszcze zainstalować w Gorzowie serwer do systemu.
Co będzie z niszami?
- A co z niszami pod estakadą, które są na bulwarze? One wciąż stoją puste. Czy w czasie kryzysu związanego z koronawirusem nie myślicie, by np. obniżyć czynsz przedsiębiorcom, którzy chcieliby je wynająć? – pytamy.
- Z każdym przedsiębiorcą, który chciałby negocjować niższe warunki, usiądziemy do rozmów. Do tej pory umowę na wynajem nisz odebrało od nas tylko dwóch przedsiębiorców. Żaden jednak nie odesłał podpisanego dokumentu – mówi Śledziński z PKP PLK.
Czytaj również:
Białystok? Już nie dla nas! Kolej chętniej chce nas wozić nad morze
ZOBACZ WIDEO: Taki jest widok z estakady w Gorzowie
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?