Wracamy do sprawy uszkodzonego skrzyżowania ul. Sikorskiego z Wełnianym Rynkiem. Pisaliśmy o nim w tekście: Ulica za 60 mln zł trochę się nam już "posypała". Sikorskiego do poprawki.
25 stycznia urzędnicy zapewnili nas, że droga została zgłoszona do naprawy w ramach gwarancji. Kilka dni później głos w sprawie zabrała Trakcja PRKiI, która była generalnym wykonawcą przebudowy ul. Sikorskiego.
Problem z tzw. klawiszowaniem płyt u zbiegu Sikorskiego i Wełnianego Rynku pojawił się jeszcze w zeszłym roku. Już pomiędzy Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem urzędnicy wezwali wykonawcę do usunięcia usterki.
- Niezależnie od okresu urlopowego niezwłocznie przystąpiliśmy do wykonania prac zabezpieczających nawierzchnię - informuje nas Maciej Grajewski, rzecznik Trakcji.
Naprawa dopiero wiosną?
Wykonawca mówi, że wzmocnił podbudowę i ustabilizował płyty do czasu docelowej ich naprawy lub nawet wymiany. - Należy jednak podkreślić, że obecnie docelowa naprawa nie jest możliwa z uwagi na panujące warunki atmosferyczne - mówi rzecznik wykonawcy.
Kiedy więc dojdzie do naprawy? Trakcja przybliżonej daty oficjalnie nie podaje. Nieoficjalnie wiemy jednak, że będzie to dopiero na początku wiosny. Podobnie było w zeszłym roku z przebudowaną przez innego wykonawcę, firmę Budimex, ul. Kostrzyńską. W lutym 2021 zwróciliśmy na naszych łamach uwagę, że kilka miesięcy po przebudowie robią się już dziury. Po naszej interwencji Budimex od razu załatał drogę tymczasowo, a w kwietniu przystąpił do solidnej naprawy.
W przypadku skrzyżowania Sikorskiego z Wełnianym Rynkiem też konieczne są większe prace. Skrzyżowanie prawdopodobnie trzeba będzie rozebrać.
Płyty to był błąd?
Z wypowiedzi wykonawcy przebudowy ul. Sikorskiego można wysnuć wniosek, że niezbyt fortunne okazało się wybranie przez miasto płyt zamiast asfaltu.
- Stosowanie płytek na jezdniach i skrzyżowaniach nie jest powszechnie stosowanym rozwiązaniem i pomimo niewątpliwie estetycznego wyglądu, może często ulegać uszkodzeniom i prowadzić do „klawiszowania”, które - niezabezpieczone - może postępować - mówi Maciej Grajewski z Trakcji. - Bez względu na powyższe wykonawca w ramach gwarancji, usuwa wszelkie usterki zgodnie z programem naprawczym - dodaje rzecznik.
Przy okazji rozmów z wykonawcą, przekazaliśmy już uwagi dotyczące usterek na ul. Sikorskiego, które dostrzegli mieszkańcy i nasi dziennikarze (opisaliśmy je w tekście: Gdzie widzicie usterki na ul. Sikorskiego? Będą poprawki w ramach gwarancji). Wykonawca tłumaczy, że nie za wszystkie niedociągnięcia, które widać na ul. Sikorskiego, może wziąć odpowiedzialność.
Przykład? Choćby „klawiszująca” studzienka obok przejścia pod blokiem u zbiegu z ul. Chrobrego czy „sypiąca” się rampa wzdłuż ul. Chrobrego.
- Próby przymuszenia firmy telekomunikacyjnej do przebudowy studni lub przynajmniej pokryw nie powiodły się. „Krusząca” się rampa została z kolei uszkodzona mechanicznie najprawdopodobniej na skutek aktu wandalizmu, na co niestety wpływu nie ma zarówno wykonawca jak i urząd miasta - mówi rzecznik Trakcji.
Przebudowa ul. Sikorskiego kosztowała 60 mln zł. Prace trwały od połowy lutego 2018 do jesieni 2020. W zdecydowanej większości pięcioletnia gwarancja biegnie od października 2020, ale w niektórych przypadkach - np. torowiska - okres gwarancji zaczął biec już wcześniej.
Czytaj również:
Na wyremontowanej ul. Sikorskiego wciąż trzeba walczyć z "trzema schodami"
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?