Na zjeździe z mostu Staromiejskiego na Zawarcie zapada się skarpa. Zauważył to Czytelnik, zauważyli też urzędnicy

- Jak to możliwe, że po zaledwie kilkunastu latach od budowy nowego mostu tak to wygląda? Ciekawi mnie też, czy nie grozi to kosztownym remontem - mówi nam pan Piotr, nasz Czytelnik z Górczyna w Gorzowie. Zwraca uwagę na to, jak wyglądają okolice mostu Staromiejskiego od strony Spichlerza.

O tym, że ze skarpą może dziać się coś złego, przypuszczać można było już kilka lat temu. Płytki chodnikowe, które są tuż przed wejściem na most, od dawna osiadają w stronę pobliskiego ronda. Teraz jednak widać zmiany w chodniku także na innych fragmentach chodnika.
Gdy po sygnale od Czytelnika nasz dziennikarz wybrał się w tę część miasta, dostrzegł, że chodnik osiada także pomiędzy zejściem z mostu a aleją zwycięzców żużlowego Memoriału Jancarza.
- Po zimie wybrzuszeń przybyło - dodaje nam Robert Trębowicz, nasz Czytelnik mieszkający na Zawarciu. Na problem z chodnikiem zwracał uwagę już kilka miesięcy temu.

To jeszcze nie wszystko, jeśli chodzi o górną część skarpy. Tuż obok miejsca, gdzie kończą się czarne barierki, krawężniki chodnikowe wyraźnie ciążą w kierunku Warty. Tak samo jest ze stojącym w pobliżu znakiem informującym, że jedna część chodnika jest dla pieszych a druga dla rowerzystów. On też jest przechylony w stronę rzeki. I raczej nie wygląda to na robotę wandali.

To, co jest na chodniku, i tak jeszcze nie wygląda tak tragicznie jak sama skarpa. Nabrzeże tuż przy moście wyłożone jest dużymi kamiennymi kostkami. Część z nich już osunęła się do Warty, ale wiele z nich wygląda jakby zapadały się... do wewnątrz skarpy. Sprawa naprawdę wygląda poważnie.
- Tylko czekać aż całość osunie się do rzeki. I jeszcze pewnie pociągnie za sobą fragment ulicy czy nawet ronda - zastanawia się pan Piotr.
Spostrzeżeniami Czytelnika oraz naszego dziennikarza podzieliliśmy się z urzędnikami, którym wysłaliśmy też porcję zdjęć osuwającej się skarpy.

- Jesteśmy już po ocenie stanu technicznego tego miejsca. Widoczne uszkodzenia nie stwarzają zagrożenia dla ruchu na moście. Nie przewidujemy jego zamknięcia - mówi nam Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta.
Magistrat już nawet planuje naprawę. - Skarpę umocnimy jeszcze w tym roku. Rozebrane zostanie obrukowanie, zostanie przygotowana nowa podbudowa betonowa, a na niej ponownie zostanie ułożony brukowiec - dodaje rzecznik. Informuje, że prace nie będą zbyt kosztowne.

Most Staromiejski oraz okoliczne rozwiązania komunikacyjne mają niecałe 14 lat. Po tym, gdy poprzedni most był w bardzo złym stanie technicznych, w latach 2006-2007 zbudowano całkiem nową przeprawę. W trakcie tamtej inwestycji, przed położeniem przęseł, po obu stronach wybudowano przyczółki. Podwyższono też i poszerzono filary. Most jest teraz o 1,5 metra szerszy od swojego 55-letniego poprzednika (stary most został oddany do użytku w 1951 r.).

Czytaj również:
Liczba zakażeń rośnie. Lockdown niemal pewny

WIDEO: Gorzów Wlkp. Bobry zadomowiły się w Gorzowie