Gorzowska runda Drużynowego Pucharu Ekstraligi 250cc zgromadziła – jeśli chodzi o te rozgrywki – iście gwiazdorską obsadę. Na torze stadionu im. Edwarda Jancarza ścigali się bowiem m.in. czterej finaliści niedawnego finału SGP3, czyli indywidualnych mistrzostw świata juniorów do lat 16.
W zespole z Częstochowy jeździł gościnnie wicemistrz świata Maksymilian Pawełczak, w ekipie z Leszna był Kacper Mania, który lideruje w indywidualnym Pucharze Ekstraligi. Był też kolejny finalista Damian Miller z Grudziądza, a w zespole gospodarzy pojechał Filip Bęczkowski, ósmy zawodnik świata.
Gorzowianin ścigał się i z Pawełczakiem, i z Manią. I obu z nich pokonał. Bęczkowski nie był jednak w środowych zawodach niepokonany. W biegu XVIII przegrał bowiem z Ksawerym Słomskim. W tym biegu ważyły się zresztą losy zwycięstwa w całym turnieju. Ekipa KS Toruń pokonała w nim stalowców 4:2 i tym samym obie drużyny zajęły pierwsze miejsce w zawodach, dzieląc się dużymi punktami za te miejsca na podium. Za zwycięstwo w poszczególnej rundzie przyznawane jest sześć, a za drugie miejsce – pięć dużych punktów. W tym przypadku gorzowianie i torunianie zdobyli po 5,5 pkt. Była to więc pierwsza tegoroczna strata punktowa stalowców. Trzy wcześniejsze rundy gorzowianie wygrywali "samodzielnie".
W środowych zawodach można było zobaczyć kilku gorzowskich zawodników. Oprócz tych w drużynie Stali, w ekipie Włókniarza Częstochowa wystartował gościnnie młody stalowiec Dominik Baryłka (nie licząc defektu w biegu z kolegami ze Stali, był niepokonany). Z kolei w ekipie Sparty Wrocław pojechał Krystian Gręda, który kilka lat temu jeździł w drużynie z Wawrowa. Zawodnikiem z przeszłością w Speedway Wawrów był też Maksymilian Kostera.
Ciekawostką był też start w zawodach Wiktora Jasińskiego. Nie był to jednak dzisiejszy zawodnik Stali, a nastolatek, który nazywa się tak samo jak 23-latek z Gorzowa. Zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Przegrał jedynie z Dominikiem Baryłką.
Dodajmy też, że choć w turnieju wystartowała drużyna z Ostrowa i nie spisała się najgorzej, nie została jednak sklasyfikowana ze względu na brak trzeciego zawodnika.
Po rozegraniu rundy w Gorzowie (była ona zaległą), na prowadzeniu jest KS Toruń, który wyprzedza Stal Gorzów jedynie siedmioma małymi punktami. Obie drużyny mają na koncie po 23,5 pkt. Torunianie wystąpili jednak we wszystkich pięciu rozegranych do tej pory rundach, a gorzowianie raz pauzowali.
Wyniki rundy Drużynowego Pucharu Ekstraligi w Gorzowie
1-2. KS Toruń – 25 pkt.
Ksawery Słomski 9+1 (2,1’,3,3)
Bartosz Derek 8+1 (1’,3,3,1)
Wiktor Jasiński 8+3 (2,2’,2’,2’)
1-2. Stal Gorzów – 25 pkt.
Mikołaj Krok 8+1 (2’,3,0,3)
Filip Bęczkowski 11 (3,3,3,2)
Kewin Nycz 6+2 (2’,1,1,2’)
3. Gropex Unia Leszno – 21 pkt.
Kacper Mania 11 (3,3,2,3)
Emil Konieczny 6 (0,1,3,2)
Maksymilian Kostera 4+1 (1,w,2,1’)
4. Włókniarz Częstochowa – 20 pkt.
Paweł Caban 1 (0,1,0,0)
Dominik Baryłka 8+1 (3,2’,d,3)
Maksymilian Pawełczak 11 (3,3,2,3
5. GKM Grudziądz -12 pkt.
Damian Miller 6 (3,0,3,w)
Kacper Szarszewski 3 (0,2,1,0)
Jakub Malina 3+1 (0,2’,d,1)
6. Sparta Wrocław – 10 pkt.
Krystian Gręda 7 (1,2,2,2)
Rafał Grędziński 0 (0,w,-,-)
Jakub Panicz 3+1 (0,1,1,1’)
NS. Ostrovia Ostrów – 11 pkt.
Franciszek Dymowski 5+1 (1’,1,0,3)
Paweł Sitek 6 (2,1,2,1)
Tabela po 5 rundach DPE 250cc
1. KS Toruń 23,5 (+111)
2. Stal Gorzów 23,5 (+104)
3. Unia Leszno 15 (+77)
4. Wilki Krosno 11 (+68)
5. Włókniarz Częstochowa 11 (+62)
6. Motor Lublin 9,5 (+55)
7. Sparta Wrocław 5 (+46)
8. GKM Grudziądz 4,5 (+47)
9. Ostrovia Ostrów 2 (+19)
Czytaj również:
Młoda Stal kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. I to „drugim” składem
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?