Zawodniczka trenera Tomasza Saski w Szwajcarii była druga, na mocno obsadzonym mitingu. Najszybsza okazała się Szwajcarka Mujinga Kambundji, brązowa medalistka mistrzostw świata w tej konkurencji (22.18, co jest rekordem kraju i najlepszym czasem na Starym Kontynencie w 2022), za to nasza 21-latka wyprzedziła rodaczkę Kambundji Ajlę Del Ponte, halową mistrzyni Europy na 60 m (23.15). Czas Horowskiej 22.98 jest jej nową życiówką i czwartym wynikiem w historii startów reprezentantek Polski w XXI w.! Do tego wychowanka wielkopolskiej Nadodrzy Powodowo została czternastą Polką, która zeszła poniżej 23.00. Dodatkowo, jak podaje branżowy serwis Athletic News, Horowska – która ma już minimum na sierpniowe mistrzostwa Europy w Monachium – zakwalifikowałaby się też na lipcowe mistrzostwa świata w Eugene w USA z rankingu punktowego (podobnie zresztą jak klubowy jej kolega Łukasz Żok).
Rewelacyjna w tym roku postawa Horowskiej zaowocowała zaproszeniem na Diamentową Ligę, a więc cyklu najbardziej prestiżowych zawodów na świecie. W swoim premierowym starcie, który nie był najsilniej obsadzony, była czwarta z rezultatem 23.22, ale w pierwszej trójce przybiegły zawodniczki legitymujące się znacznie lepszymi od gorzowianki wynikiem w karierze (triumfowała Norweżka Ida Karstoft z czasem 22.73, co jest nowym rekordem kraju). Ten start z pewnością więc zaprocentuje w przyszłości. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę to, że wszystkie wymienione, a tym bardziej Kambundji są starsze od Horowskiej o kilka lat.
Zgodnie z planami pochodzącą ze Świętna w Wielkopolsce lekkoatletka w niedzielę powinna wystartować w Gliwicach. Ale w skoku w dal.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?