Jak to możliwe, że doszło do zaprószenia ognia na sali chorych?
- Jak twierdzi pacjent, wypadł mu niedopałek papierosa. Od niego zapalił się materac, na którym leżał - informuje Agnieszka Wiśniewska, rzecznik szpitala wojewódzkiego w Gorzowie. Do zdarzenia doszło na oddziale chirurgii ogólnej i onkologicznej.
Materac już się tlił
- Zadymienie jako pierwsze zauważyły pracujące na oddziale pielęgniarki i natychmiast przystąpiły do gaszenia tlącego się materaca. W momencie pojawienia się dymu w sali oprócz sprawcy podpalenia przebywał jeszcze jeden mężczyzna. Nie było konieczności ewakuacji innych pacjentów hospitalizowanych w oddziale - informuje rzeczniczka.
Ponieważ włączył się system automatycznego ostrzegania pożarowego, na miejsce przyjechała straż pożarna. Nikomu z pacjentów ani personelu nic się nie stało.
Dlaczego pacjent palił? Sprawę bada policja
- Po przewietrzeniu pomieszczeń oddział wrócił do normalnej pracy, a mężczyźni przybywający w sali, w której doszło do zaprószenia ognia zostali przeniesieni do innych pomieszczeń. Okoliczności zdarzenia szczegółowo będzie wyjaśniać wezwana do szpitala policja - informuje A. Wiśniewska.
Czytaj również:
Szpital w Gorzowie kupił robota do operacji
WIDEO: Szpital w Gorzowie wprowadza e-rejestrację
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?