Park Kopernika w Gorzowie wkrótce odzyska blask

Pani Irena każdego dnia tu spaceruje. Nawet trzy razy dziennie, bo wychodzi tu ze swoim pieskiem Czarkiem. – Kiedy działa fontanna przyjemnie jest przy niej posiedzieć. Ta woda uspokaja – opowiada pani Irena. Lubi ten park, ale zwraca uwagę, że za dużo w nim chaszczy. – Może gdyby troszkę częściej kosili, byłoby lepiej. I przydałby się może jakiś sprzęt do ćwiczeń. Przyjemnie byłoby się poruszać w tej zieleni – mówi I. Rudzińska.

Z tego co udało się nam ustalić, to siłowni pod chmurką raczej w parku Kopernika nie będzie. Ale za to będzie wiele innych fajnych rzeczy. – Wykonawca, który wygrał przetarg już przygotowuje się do prac. Za kilka tygodni powinna rozpocząć się renowacja parku – mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik Urzędu Miasta w Gorzowie. Od momentu wejścia do parku, wykonawca, firma Gorem z Gdańska będzie miała trzy miesiące na wszystkie prace. Jeśli wszystko pójdzie z planem jesienią park będzie, jak nowy.

Jeśli wszystko pójdzie z planem jesienią park będzie, jak nowy.

A co się zmieni w tym lubianym przez mieszkańców parku? Przede wszystkim, stare, zniszczone już ławki wreszcie znikną: w sumie będzie 80 nowych ławeczek i 80 nowych koszy na śmieci (teraz są tam stare betonowe). – Będzie też usunięty stary asfalt i położony nowy, betonowy, po którym wygodnie będzie się jeździło rowerem czy na rolkach – tłumaczy W. Ciepiela. Część alejek będzie miała nawierzchnię z kruszywa betonowego.
Zaplanowano też nowe urządzenia na placu zabaw.

Jak zaznacza W. Ciepiela, podczas renowacji parku, nie będzie prac mocno ingerujących w jego strukturę. Czyli żadnych wycinek drzew, ani krzewów (drzewa, które są oznaczone, wcale nie są przeznaczone do wycinki, a jedynie są zinwentaryzowane).
Wykonawca dosieje trawę, pojawią się nowe rośliny a nawet drewka. – Chcemy odświeżyć tę zieleń. I zrobić więcej udogodnień dla zwierząt i ptaków. Bo to właśnie przez nie ten park jest tak lubiany – mówi W. Ciepiela.
Na drzewach pojawią się więc nowe domki dla ptaków i wiewiórek.
Całość będzie kosztowało nieco ponad 3,2 mln zł.

Przypomnijmy, na początku roku skończyła się renowacja parku Siemiradzkiego. Teraz to perełka w centrum miasta, którą chętnie odwiedzają gorzowianie. Odnowiono tu punkty widokowe na Kozaczej Górze i przy Schodach Donikąd. Są nowe ławki, tabliczki z nazwami drzew i krzewów, plac zabaw. Spacerując po parku Siemiradzkiego można znaleźć znacznie więcej ciekawych urządzeń. Należą do nich choćby pompy wietrzne czy łuk dźwięku. Dzieci chętnie grają na tembosie (to urządzenie składające się z sześciu tub w kształcie litery „J". Każda z tub odpowiada dźwiękiem brzmiącym jak struny gitary basowej).
Renowacja tego parku kosztowała w sumie ponad 6,5 mln zł.

Miasto zaplanowało też odnowę Parku Wiosny Ludów, nazywanym potocznie parkiem Róż. Niestety na razie oferty, które wpłynęły do urzędu przewyższają kwotę, jaką miasto planowało przeznaczyć na te prace. Ale nie znaczy to, że wkrótce te pieniądze się nie znajdą.

Tam też alejki będą wysypane mineralnym kruszywem. Asfalt na pewno pozostanie wokół stawu.
Mają się tam pojawić też nowe ławki. 16 z nich będzie w kolorze białym i pojawią się w różanym ogrodzie. Atrakcją tego miejsca mają być także dwie bujane ławki. Poza tym w parku pojawią się stoliki do gry w szachy, a przy oczyszczonym stawku mają zostać zbudowane tarasy. Pomiędzy nowym placem zabaw (w starym miejscu) a częścią różaną powstanie utwardzony plac na imprezy kulturalne.

Zobacz wideo: Gorzów. Burza oraz grad w Gorzowie. Zalane ulice, połamane drzewa. Pogoda sparaliżowała ruch na ulicach