Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piękna seria trwa. Piłkarze ręczni Stali Gorzów wygrali siódmy mecz z rzędu w Lidze Centralnej

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Piłkarze ręczni Stali Gorzów wygrali siódmy mecz z rzędu w Lidze Centralnej.
Piłkarze ręczni Stali Gorzów wygrali siódmy mecz z rzędu w Lidze Centralnej. Facebook/StalGorzow47
Piłkarze ręczni z Gorzowa świetnie rozpoczęli rywalizację w nowym roku. Budimex Stal wygrała w Białej Podlaskiej siódmy mecz z rzędu w Lidze Centralnej.

AKPR AZS AWF Biała Podlaska - Budimex Stal Gorzów 27:28 (13:12)

  • Budimex Stal: Nowicki, Marciniak – Renicki 6, Pietrzkiewicz 6, Drzazgowski 5, Stupiński 4, Lemaniak 2, Napierkowski 2, Wychowaniec 1, Jaszkiewicz 1, Ripa 1, Przybylski, Orłowski, Nieradko.

Po świąteczno-noworocznej przerwie gorzowskich szczypiornistów czekał jeden z najdłuższych w tym sezonie wyjazdów na mecz ligowy. Dalej stalowcy będą mieli jedynie do Zamościa, ale to spotkanie czeka ich dopiero w maju, w ostatniej kolejce. Mecz w Białej Podlaskiej goście rozpoczęli bardzo dobrze, po bramkach Rafała Renickiego i Kamila Napierkowskiego prowadzili 2:0. Gra szybko jednak wyrównała się m.in. dzięki znakomitej grze bramkarzy z obu stron. Krzysztof Nowicki i Wiktor Kwiatkowski raz za razem popisywali się świetnymi interwencjami.

Goście wyrównali (2:2) w 6 min, ale kolejne akcje należały do gorzowian, którzy świetnie radzili sobie z obroną miejscowych. W 10 min było 2:5, a w 20. – 7:9. Od tego momentu coś zaczęło szwankować w ofensywie przyjezdnych, którzy tracili piłki, a do tego byli nieskuteczni. AZS szybko to wykorzystał i w 25 min po raz pierwszy w meczu objął prowadzenie (10:9). Szybko zareagował trener Stali Oskar Serpina, poprosił o przerwę, co pewnie wpłynęło na uporządkowanie gry jego podopiecznych. Przyjezdni zatrzymali nawałnicę rywali, ale na przerwę schodzili z jednobramkową startą (12:13).

Po zmianie stron kibice byli świadkami niezwykle zaciętego, wyrównanego spotykania. Aż 12 razy na tablicy wyników pojawiał się rezultat remisowy, a prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Jednak w 54 min bliżej zwycięstwa byli gospodarze, którzy wygrywali 26:24. Wtedy jednak inicjatywę przejęli stalowcy, którzy świetnie bronili dostępu do bramki, a do tego przeprowadzili kilka skutecznych ataków. Rafał Renicki i Dawid Pietrzkiewicz po dwa razy pokonali bramkarza miejscowych i wyprowadzili swój zespół na prowadzenie 28:26. Gospodarze potrafili na to odpowiedzieć tylko jednym trafieniem, dlatego gorzowianie daleki wyjazd zakończyli siódmym z rzędu zwycięstwem.

WIDEO: Skrót Gali Sportu Lubuskiego 2023

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto