Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany 32-latek jeździł traktorem po zamarzniętym jeziorze w Kłodawie

Piotr Jędzura
Już na pierwszy rzut oka widać było, że 32-latek jest pijany. Kiedy dmuchnął w alkomat okazało się, że ma 2,5 promila alkoholu
Już na pierwszy rzut oka widać było, że 32-latek jest pijany. Kiedy dmuchnął w alkomat okazało się, że ma 2,5 promila alkoholu archiwum GL
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 12 lutego. nad jeziorem w Kłodawie. Pijany mężczyzna jeździł po zamarzniętym jeziorze traktorem do prac ogrodniczych, ważącym 500 kg.

- Policjanci dostali informację o mężczyźnie, który jeździ niewielkim traktorem po zamarzniętym jeziorze w Kłodawie – mówi st. sierż. Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji. Mężczyzna bawił się doskonale szalejąc po tafli jeziora igrając ze śmiercią.

Kiedy na miejsce dotarł patrol mężczyzna był właśnie przy brzegu. Już na pierwszy rzut oka widać było, że 32-latek jest pijany. – Kiedy dmuchnął w alkomat okazało się, że ma 2,5 promila alkoholu – mówi st. sierż. Jaroszewicz.

Pijany mężczyzna nad jezioro przyjechał na maszynie do prac ogrodniczych, więc odpowie za jazdę po pijanemu.

32-latek miał wiele szczęścia. – Gdyby lód się załamał, szanse na uratowanie go byłyby znikome – podkreśla st. sierż. Jaroszewicz.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto