Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarze ręczni Stali Gorzów zaprezentowali się kibicom, po czym przegrali mecz z Pogonią Szczecin

Alan Rogalski
Alan Rogalski
Stal Gorzów - Pogoń Szczecin
Stal Gorzów - Pogoń Szczecin Alan Rogalski
W czwartek 25 sierpnia piłkarze ręczni Stali Gorzów z Ligi Centralnej najpierw zaprezentowali się kibicom, a następnie w hali ZS-20 przy ul. Szarych Szeregów rozegrali przedsezonowy sparing z Sandrą SPA Pogonią Szczecin z PGNiG Superligi. I choć prowadzili po pierwszej połowie 16:14, to przegrali ten mecz 27:31.

Wynik do przerwy mógł zaskakiwać, biorąc pod uwagę to, że superligowiec za tydzień inauguruje rozgrywki, a liga żółto-niebieskich startuje dwa tygodnie później. To oznaczało, że zawodnicy trenera Oskara Serpiny jeszcze mogą odczuwać ciężkie treningi, za to podopieczni nowego szkoleniowca szczecinian Wojciecha Jedziniaka powinni już zacząć powoli łapać świeżość. Niemniej wpływ na ten rezultat miało też to, że przebudowana po minionej kampanii Pogoń przyjechała do Gorzowa bez pięciu podstawowych szczypiornistów, w tym najbardziej znanego Pawła Krupy, więc stalowcy rywalizowali na parkiecie również ze szczypiornistami występującymi na co dzień nie w elicie, a II lidze.

Co faktu nie zmienia, że nasi z Wojciechem Gumiński, grającym nie na skrzydle, a na środku rozegrania, prezentowała się naprawdę całkiem nieźle. W drugiej części gry, także po wejściu kolejnych nowych zawodników, wyglądało już to trochę gorzej, zwłaszcza w końcówce, ale z pewnością był to cenny sprawdzian dla zmienionej ekipy Serpiny.

Z poziomu powinien zadowolony być też prezes Stali Waldemar Sadowski i odpowiedzialny w klubie za sekcję piłki ręcznej Daniel Miłostan, obecni na tym starciu. Pytanie jedynie, czy równie usatysfakcjonowani mogli być frekwencją w obiekcie. Zapowiadana od zaledwie kilku dni prezentacja drużyny w środku wakacyjnego tygodnia nie zapełniła nawet w połowie sali, choć przecież bywały w ostatnim czasie takie mecze piłkarzy w ręcznych, w trakcie których krzesełka w zdecydowanej większości były zajęte. Nieco ponad stu kibiców wstydem nie jest, ale chluby też nie przynosi. Bądź co bądź niektórzy z tych, co przyszli, na pewno tego nie żałowali, bo dostali od zawodników Stali żółto-niebieskie szaliki.

Warto też odnotować, że na ławce rezerwowych Pogoni zasiadła pochodząca z Gorzowa Małgorzata Stasiak, którą kojarzy każdy kibic polskiego handballu. Urodzona w Skwierzynie z domu Kucińska to wielokrotna mistrzyni Polski i reprezentantka Polski. Dziś jest fizjoterapeutką. Dla niej te zawody, rozgrywane w jej szkole, z całą pewnością były wyjątkowe.

W sobotę odbył się następny sparing Stali. Gorzowianie w ZS-20 pokonali swojego ligowego konkurenta Nielbę Wągrowiec. Stalowcy rozpoczną rozgrywki 17 września przeciw Śląskowi Handball Wrocław.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto