Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po naszym tekście Budimex obiecuje: - Naprawimy Kostrzyńską!

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Dziury w ul. Kostrzyńskiej pojawiły się na odcinku niedaleko cerkwi. Z każdym dniem robią się coraz większe.
Dziury w ul. Kostrzyńskiej pojawiły się na odcinku niedaleko cerkwi. Z każdym dniem robią się coraz większe. Jarosław Miłkowski
Firma Budimex, która przebudowywała ul. Kostrzyńską, po publikacji naszego wczorajszego tekstu o dziurach w drodze, przyznaje się do błędu i sama z siebie obiecuje: - Naprawimy drogę!

- Bijemy się we własną pierś. Przepraszamy za te dziury. Asfalt prawdopodobnie został położony w tym miejscu w niewłaściwej temperaturze i przy niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Naprawimy to - mówi nam Michał Wrzosek, rzecznik prasowy Budimeksu.

Dziury na Kostrzyńskiej po trzech miesiącach

Budimex to warszawska firma, która od wiosny 2018 do jesieni 2020 przebudowywała ul. Kostrzyńską i fragment al. 11 Listopada. Inwestycja kosztowała 64 mln zł, tymczasem teraz, zaledwie trzy miesiące po jej zakończeniu, w drodze zaczęły robić się dziury. Nieopodal cerkwi są już dwie dziury wielkości koła samochodowego, a parę metrów dalej tworzy się już trzecia dziura. A co najgorsze - niemal z każdym dniem robią się one coraz większe!

Sprawę opisaliśmy w naszym tekście Kosztowała 64 mln zł. Skończyli ją robić trzy miesiące temu. Na ul. Kostrzyńskiej już są dziury. „Szkoda słów. Tak to się robi tanim kosztem”. „A czemu się dziwić?! Asfalt w Polsce to zwykła smoła wymieszana z jakimś grysem”. „To są dziury zwalniające - nowatorskie rozwiązanie na nowych drogach w Gorzowie. Jesteśmy pionierami!” - nie zostawiali suchej nitki na inwestycji Czytelnicy.

Wykonawca obiecuje: - Naprawimy

We wtorek 16 lutego tekst w papierowym wydaniu GL przeczytali w firmie Budimex. - W ciągu roku robimy 200 inwestycji, w tym 150 drogowych. A takie sytuacja zdarza się może raz na rok. Jesteśmy poważną firmą. Drogę, oczywiście, naprawimy - zapewnia nas rzecznik Michał Wrzosek.
Co ciekawe, deklarację naprawy drogi Budimex składa już po przeczytaniu naszego artykułu. Bez interwencji ze strony urzędników.
- Lada moment „na zimno” załatamy dziury, a gdy tylko temperatura ustabilizuje się na dodatnim poziomie, ścieralną warstwę nawierzchni ułożymy na nowo. Jeśli pogoda nie spłata figla, powinno to być najpóźniej w drugiej połowie marca - zapowiada M. Wrzosek.
- Na jakim odcinku trzeba będzie naprawić drogę? Nie będziecie musieli zrywać asfaltu na całym wyremontowanym 3-kilometrowym odcinku? Pięć lat temu, na ul. Jagiełły w centrum Gorzowa już był taki przypadek - dopytujemy.

Naprawa potrwa do 2 dni

- Warstwa ścieralna była układana etapami. Na różnych odcinkach było to w różnym czasie, więc takich problemów na całym przebudowywanym odcinku być nie powinno. O tym, że w innych miejscach asfalt został wylany prawidłowo powinno świadczyć to, że dziury powstały tylko w tym jednym miejscu. Nawierzchnia była układana niekiedy partiami po 4-5 metrów, wiec problem pojawił się tylko na niewielkim odcinku. Oczywiście, będziemy obserwować całą drogę, by mieć pewność, że wszystko zostało zrobione dobrze - dodaje Wrzosek.

Naprawa drogi będzie wymagała zerwania asfaltu i ponownego ułożenia nawierzchni. - Niedogodności dla kierowców potrwają maksymalnie dwa dni - mówi rzecznik Budimeksu.
Kostrzyńska i fragment al. 11 Listopada została przebudowana od węzła z drogą S3 do wysokości osiedla Słonecznego. W najbliższych latach miasto chce przebudować Kostrzyńską także do granic miasta.

Czytaj również:
Od wiosny będą utrudnienia w centrum Gorzowa

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto