W czwartek i w piątek przez Polskę przejdą gwałtowne burze, po których przejściowo się ochłodzi. Temperatura powietrza miejscami spadnie o około 10°C. Już w środę 8 sierpnia po o południu w woj. lubuskim zaczęło kropić, chmurzyć się i w rejonie Nowej Soli spadł grad.
Gorące, zwrotnikowe powietrze, które napływa do nas znad Afryki, spowodowało falę upałów. Temperatura maksymalna powietrza w wielu miejscach Polski przekracza 30°C. Upalny będzie jeszcze czwartek i piątek.
W czwartek i w piątek przez Polskę przejdą gwałtowne burze
W czwartek nad zachodnie rejony kraju nasunie się zatoka niżowa z aktywnym chłodnym frontem atmosferycznym, który stopniowo, przesuwając się na wschód, wygeneruje aktywne zjawiska burzowe. W nocy z czwartku na piątek, front chłodny będzie się znajdował na obszarze od Pomorza zachodniego przez Wielkopolskę po Dolny Śląsk. W strefie frontu i na jego przedpolu, w upalnej i bardzo wilgotnej masie powietrza występować będą burze z ulewnymi opadami deszczu i silnymi porywami wiatru. Burzom mogą towarzyszyć również opady gradu. Temperatura maksymalna w czwartek wyniesie od 28°C, 30°C na wschodzie kraju do 35°C na zachodzie. Niewykluczone, że lokalnie termometry pokażą powyżej 35°C.
"Chmury wieżowce" wypiętrzają się nawet do 10 kilometrów wysokości. Przynoszą gwałtowne opady. W niektórych miejscach może spaść nawet 60 litrów deszczu
- Otrzegamy przed tym co wydarzy się zwłaszcza w piątek. Chłodny font zacznie zwalniać, wtedy pojawi się ciekawe zjawisko. Na niebie powstanie morze chmur, ale z nich beda się wypiętrzały bardzo wysokie wieże cumulonimbusów - powiedział w TVN 24 synoptyk Arleta Unton-Pyziołek.
Chmury wieżowce mogą spowodować problemy na lotniskach i odwołanie lotów.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?