Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pociąg bezpośredni i... bez pomyślunku

Tomasz Rusek
10-15 osób – tyle jeździ z Gorzowa do Berlina bezpośrednim po¬ciągiem. – Bo to takie połączenie bez głowy – mówią pasażerowie
10-15 osób – tyle jeździ z Gorzowa do Berlina bezpośrednim po¬ciągiem. – Bo to takie połączenie bez głowy – mówią pasażerowie archiwum "GL"
10-15 osób – tyle jeździ z Gorzowa do Berlina bezpośrednim po¬ciągiem. – Bo to takie połączenie bez głowy – mówią pasażerowie

Walka o uruchomienie bezpośredniego połączenia do stolicy Niemiec trwała miesiące. Ostatecznie Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze przekonało 5 tys. podpisów mieszkańców północy regionu (zbiórkę zorganizowali Tomasz Drost z Komunikacja.org oraz Michał Obiegło).

Wtedy zaczęły się przygotowania, które zakończyły się 20 marca. Wtedy pierwszy raz z Krzyża przez Drezdenko, Strzelce, Witnicę i Kostrzyn do Berlina pojechał bezpośredni skład, na który w tym roku marszałek wyłoży niemal 1 mln zł.

Marna średnia
Minęły dwa miesiące od startu połączenia. I co? Korzysta z niego niewiele osób. Ile dokładnie? Nie wiadomo. Michał Iwanow¬ski, rzecznik marszałka, odpowiedział nam , że „dotychczasowy okres funkcjonowania połączenia nie jest miarodajny do przygotowania rzetelnej analizy popularności”.

Poszliśmy więc na dworzec w sobotę i wczoraj (oba pociągi startowały o godz. 8.28). W sobotę było około 35 osób, jednak większość stanowiła wycieczka niemieckich nastolatków. „Zwykłych” pasażerów było 12. – Ile osób z Gorzowa jeździ do Berlina – zapytaliśmy konduktora.

– Czasami 10, czasami 15 – odpowiedział. Potwierdził nam to jeszcze jeden pracownik drużyny pociągu. – Średnia to jakieś 12 osób – mówił.

Znów byliśmy na dworcu w Gorzowie. Do pociągu do Berlina wsiadło... 10 osób. Troje z nich porozmawiało z nami przed podróżą. Pani Renata jechała na szkolenie. – Liczy się dla mnie to, że wsiadam w Gorzowie i wysiadam w Berlinie. Bez przesiadek, bez biegania z torbą po kostrzyńskim dworcu – mówiła. Przyznała jednak, że „godzina połączenia jest z kosmosu”. – Po co komu dojazd do Berlina przed 11? – pytała.

Podobnego zdania byli pan Władysław i pani Krystyna. – Ten pociąg byłby popularny, gdyby dojeżdżał do Berlina przed godziną 7. Dziś mało kto nim jeździ z Polski. Ludzie wsiadają dopiero po niemieckiej stronie – mówili nam niezależnie od siebie.

Drożej i... wolniej
Kolejna wada? Cena. Podróż kosztuje 54 zł. Jadąc z przesiadką, wychodzi podobnie. Choć większość wybiera najtańszy sposób: przejazd do Kostrzyna za niecałe 12 zł, a potem „wynajęcie” – niezbyt uczciwe, ale powszechnie praktykowane – za 5 euro tzw. biletu wieloprzejazdowego od pań, które tak dorabiają sobie na trasie.
Gigantyczne różnice robią się przy wspólnych wypadach i biletach okresowych. Pięć osób bezpośrednio pojedzie w obie strony za 540 zł, a z przesiadką za... połowę mniej!

Istotny jest też czas. Bezpośrednie połączenie do wczoraj zajmowało dwie godziny. Najszybsze z przesiadką – 2 godz. i 17 minut. Od dziś, po korekcie rozkładów, najszybsze połączenie z przesiadką utrzymało czas, a bezpośrednie zajmuje już... 2 godz. i 23 min. Gdzie tu sens? Zapytaliśmy o to T. Drosta.

– Pociąg miał jechać z Piły i zbierać pasażerów z Wielkopolski. Wtedy nie byłoby pustek. Tymczasem zaczyna bieg w Krzyżu. I to start w Pile był uzasadnieniem późnego wyjazdu z Gorzowa. Teraz wygląda to na brak logiki – mówi Drost. Zapowiada, że będzie pisał do marszałek Elżbiety Polak. Jej rzecznik mówi, że w obecnej formie pociągi będą kursować do 10 grudnia. – Opracowywany jest kształt połączenia w rozkładzie 2016/17. Przyjrzymy się kwestii cen biletów i godzin odjazdu - obiecał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto