W przedświąteczną środę 20 grudnia marszałek Elżbieta Anna Polak przyjechała do lubuskich policjantów z prezentem. Jest nim - jak sami funkcjonariusze go nazywają - bezzałogowy statek powietrzny. Mowa rzecz jasna o dronie. To bardzo profesjonalny sprzęt. Wyposażony jest w kamerę z możliwością 18-krotnego przybliżenia, a będzie mógł latać nawet wtedy, gdy silnik ulegnie awarii. Sprzęt kosztował 80 tys. zł. - Dron będzie wykorzystywany do wsparcia działań operacyj-no-rozpoznawczych i poszukiwawczo-ratowniczych, czyli przy okazji poszukiwania osób zaginionych czy zabezpieczania imprez masowych - mówi nadkom. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.
Wideo
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!