Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiedzmy to szczerze: niedługo lepiej będzie się jeździło na rowerze!

Tomasz Rusek
mat. "GL"
Walczaka, Warszawska, Kobylogórska, Szczecińska - jeszcze w tym roku powstaną tu trasy rowerowe. A kolejne w Deszcznie i Santoku.

Już, zaraz, będziecie mogli zobaczyć prace na trasie dla cyklistów od granicy gminy Kłoda - wa do jeziora. - Zamontujemy tam oświetlenie - mówi wójt Anna Mołodciak. W tym roku zacznie się też budowa wydzielonej drogi dla cyklistów między Kłodawą a Chwalęcicami, na bardzo popularnym kierunku rekreacyjnym. Dodatkowo A. Mołodciak stara się o dofinansowanie drogi dla rowerów przy samym jeziorze. To chyba jedna z najbardziej urokliwych tras w okolicy. Może będzie gotowa na przyszły rok.

Z kolei w gminie Deszczno powstaje trasa od Maszewa przez Glinik. A Santok przymierza się do budowy super - ścieżki z Santoka do Starego Polichna. To prawie 3 kilometry! Jak coś zostanie z przetargu, jest plan urządzenia bezpiecznej trasy z Santoka w stronę Gorzowa.

Mała rewolucja
W Gorzowie to czeka nas wręcz rewolucja. Pozytywna. - W tym roku powstaną drogi rowerowe przy remontowanych ulicach: Walczaka, Warszawskiej i Koby-logórskiej. Dodatkowo powstanie trasa wzdłuż Szczecińskiej: od Mosiężnej do granic miasta, a także zostaną wprowadzone poprawki na odcinku od Podmiejskiej Bocznej do ronda Sybiraków - wylicza zadowolony Paweł Najdora z ekipy Rowerowy Gorzów, który rowerem jeździ regularnie.

Ale ta lista to... tylko przedsmak, bo kolejne dwa lata to nowe jezdnie dla cyklistów przy: Sikorskiego, Myśli-borskiej, Kostrzyńskiej, al. Konstytucji 3 Maja, Walczaka, Żwirowej, Andrzejewskiego, Roosevelta, a dodatkowo odcinek przy Kłodawce. - W sumie to 20 kilometrów nowych tras - informuje rzeczniczka magistratu Ewa Sadowska. Przy dzisiejszych 44 km to przyniesie odczuwalną poprawę.

Im więcej, tym więcej
Ciężko określić, ilu rowerzystów
jeździ po Gorzowie. Naszym zdaniem mogą być to nawet setki osób dziennie. Paweł Najdora zdradza, że są miejsca, gdzie natężenie ruchu sięga nawet 200 rowerzystów na godzinę (np. na ul. Wyszyńskiego). A teraz, latem, dojdą jeszcze cykliści okazjonalni.

Co ważne, liczba rowerzystów wynika m.in. z rowerowego zaplecza miasta. Im więcej tras, stojaków, miejsc do naprawy roweru czy przyjaznych rozwiązań drogowych (np. przejazdów z pierwszeństwem) tym więcej osób dochodzi do wniosku: - Rowerem do pracy czy szkoły? Dlaczego nie?!
- A wychodzi na zdrowie nie tylko im, ale i całemu miastu - zaznacza w rozmowie z „Gazetą Lubuską” Paweł Najdora.

WIDEO: W Kopenhadze rowerów jest więcej niż samochodów, czy Polskę czeka podobna przyszłość? Szafraniec: Warunki są niesprzyjające, a rowerzystów jest bardzo dużo

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto