Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar katedry w Gorzowie. Tak wygląda wnętrze spalonej wieży [ZDJĘCIA]

Bartłomiej Mądry, oprac. (pik)
Strażacy podsumowują i wspominają akcję gaszenia katedry w Gorzowie. Mamy zdjęcia, wykonane przez nich po ugaszeniu pożaru. Poniżej przedstawiamy też materiał, przygotowany przez Bartłomieja Mądrego, rzecznika prasowego gorzowskich strażaków.

Zobacz też wideo: Pożar katedry w Gorzowie: Zobacz z bliska uszkodzenia budowli. Film z drona


(...) Stało się coś niemożliwego… nieprawdopodobnego… coś, czego nikt sobie nawet nie wyobrażał. Strażacy unieśli głowy do góry i z przerażeniem pobiegli do wozów bojowych, w Stanowisku Kierowania KM PSP rozkrzyczały się telefony alarmowe, Centrum Powiadamiania Ratunkowego nie nadążało odbierać telefonów, które były przekierowywane do innych województw. Czegoś takiego jeszcze chyba cały system powiadamiania ratunkowego naszego województwa nie przeżył. Dyspozytorzy z naszej komendy krzyczeli w eterze aby wszystkie wozy, wszyscy strażacy alarmowo udali się na główne skrzyżowanie miasta – GORZOWSKA KATEDRA PALI SIĘ!!!

Przeczytaj też:  Pożar katedry w Gorzowie! Z wieży bucha dym [ZDJĘCIA]

Ludzie w centrum zamarli z głowami uniesionymi w górę z niedowierzaniem patrząc jak spod kopuły wieży katedry unoszą się kłęby dymu i pojawiają języki ognia! Już po minucie było słychać strażackie i policyjne syreny… a chwilę później rozegrały się sceny jak z najstraszniejszego filmu science fiction… bo „…to przecież nie może być prawda” – powtarzał każdy gorzowianin. Była 18:28… godzina, którą zapamięta każdy…

Z minuty na minutę pod katedrę podjeżdżały kolejne wozy strażackie, drabiny, podnośniki… centrum opustoszało pozwalając im działać… robić „swoje”. Jeszcze godzinę temu pokazali, że są silni, niezwyciężeni – teraz musieli to udowodnić „w boju”! Niemalże w tym samym czasie na miejscu były zastępy z JRG nr 1 i nr 2… obaj dowódcy zmian doskonale wiedzieli co mają robić! Jedni do wieży drudzy do katedry! Do ataku, ale i do obrony! Sprawdzić czy nic nikomu się nie stało, czy nie ma osób poszkodowanych, czy wszyscy zdążyli się ewakuować?!

W wieży – piekło! Bardzo silne zadymienie, zerowa widoczność, wąskie, drewniane schody a od kondygnacji z dzwonami – bardzo wysoka temperatura! Kolejne decyzje… ewakuować wszystko co cenne – zarówno z wieży jak i z wnętrza katedry! Drabiny w górę! Szybko! Do Warty! Zbudować punkt czerpania wody!

Komendant rozkazuje: „Wszyscy na pokład! Alarmować wszystkich – niezależnie czy ma dyżur czy nie! Czy jest na służbie czy na urlopie! Strażak zawodowy czy ochotnik! Wszystkie ręce potrzebne!”

Zobacz też wideo: Pożar katedry w Gorzowie widziany z drona


W krótkim przedziale czasu akcją kierują kolejno Zastępca Komendanta Miejskiego PSP, Komendant Miejski PSP i Lubuski Komendant Wojewódzki PSP w Gorzowie Wlkp. Wydają kolejne, ważne decyzje… dzielą cały teren akcji na odcinki bojowe, ustalają harmonogram prac zwracając uwagę na bezpieczeństwo strażaków ale i na główny cel – uratować nasz „Gorzowski Brylant”!

Do pomocy strażakom z praktycznie całego powiatu gorzowskiego przyjeżdżają koledzy z powiatów sąsiednich, z Zakładowej Straży Pożarnej z Polic a także z Poznania.

Wszyscy pracują na najwyższych obrotach po to, by w końcu ok. godz. 8 rano ogłosić, że pożar został ugaszony! To jeszcze nie koniec działań, ale najgorsze już za nami.

Dało się usłyszeć, jak zebrany wokół katedry tłum ludzi odetchnął. Katedra stoi, wieża również… nic się nie zawaliło… owszem obraz jak po wielkiej bitwie, „Nasza Gorzowska Perła” lekko ranna, ale stoi!!! Brawo!
W miarę upływu czasu napływają kolejne komunikaty o tym, że wszystkie najcenniejsze przedmioty zostały ewakuowane i są bezpieczne, że zabytkowe organy są niemalże nienaruszone oraz że wnętrze wieży choć nadpalone to jednak niezniszczone!
Rycerze Floriana zwyciężyli a Katedra nie wymaga wskrzeszenia a jedynie leczenia ran!!!

Dla bezpieczeństwa służb i inspekcji, które szybko zabrały się za ocenę i szacunki strat a także ustalenie przyczyny pożaru, nasi zielonogórscy koledzy – wysokościowcy zdjęli iglicę wieży oraz hełm latarni. Sprawdzono – dzwon u szczytu trzyma się dobrze i na tym etapie nie trzeba go ruszać!
Czas wracać do remiz… koniec „filmu”… czas na powrót do rzeczywistości… bo „… to przecież nie mogła być prawda”. Nadal wielu z nas nie dowierza...

Ze swojej strony chcielibyśmy podziękować wszystkim strażakom, którzy na rozkaz, ale i z własnej woli przybyli ratować nasz najcenniejszy zabytek.

Dziękujemy druhom ochotnikom z jednostek: OSP Bogdaniec, OSP Bronowice, OSP Deszczno, OSP Dobiegniew, OSP Janczewo, OSP Kłodawa, OSP Lipki Wielkie, OSP Lubiszyn, OSP Lubniewice, OSP Lubno, OSP Mościce, OSP Pławin, OSP Różanki, OSP Santocko, OSP Stare Kurowo, OSP Trzemeszno, OSP Witnica.
Dziękujemy Zakładowej Straży Pożarnej Zakładów Chemicznych w Policach, Szkole Aspirantów PSP w Poznaniu oraz strażakom z Jednostek Ratowniczo – Gaśniczych z Poznania, Szczecina, Zielonej Góry, Strzelec Krajeńskich, Sulęcina, Świebodzina i Międzyrzecza.

W sumie dziękujemy 329 strażakom! Każdy z Was/nas był w tej akcji ważny i niezbędny! Trudno wyróżnić kogokolwiek… to jak mechanizm zegara – każdy tryb jest na tyle potrzebny, że bez niego całość nie funkcjonuje! Wielkie słowa uznania dla każdego… od dyspozytorów, przez strażaków którzy gasili pożar od wewnątrz, ewakuowali cenne przedmioty, zaopatrywali całą akcję w wodę, paliwo, środek pianotwórczy, przez tych co dbali o podmiany osób, wyżywienie, wodę do picia, powietrze w aparatach OUO, tych co gasili pożar z podnośników i tych co odcinali iglicę wieży, aż po tych co dowodzili całą akcją, podejmowali decyzje o kolejnych etapach walki z żywiołem a kończąc na tych co całą akcję relacjonowali na bieżąco w ogólnopolskich i lokalnych mediach.
Dziękujemy Panom Wojewodzie i Prezydentowi oraz podległym im służbom za okazaną pomoc i wsparcie. Dziękujemy również księdzu Biskupowi, Proboszczowi, Panu Robertowi Piotrowskiemu za cenne informacje o wyposażeniu, konstrukcji, lokalizacji najważniejszych elementów katedry i wieży. Dziękujemy Policji, Straż Miejskiej, Zespołowi Ratownictwa Medycznego Roberta Sołtysa za niedocenioną pomoc! Wielkie słowa podziękowania należą się również gorzowianom! To oni nas wspierali, wierzyli w to co robimy i w każdej chwili byli gotowi nam pomóc! Dziękujemy wszystkim mediom za to, że ze zrozumieniem doceniały to co robimy i opisywały naszą walkę. Dzięki Wam mamy chyba najlepiej udokumentowaną akcję ratowniczo – gaśniczą na świecie! Wasze zdjęcia, filmy… z każdej strony… z ziemi i powietrza, posłużą nam w doskonaleniu swoich umiejętności! To z nich przyszłe pokolenia strażaków będą czerpać wiedzę o taktyce działań ratowniczo – gaśniczych w tego typu obiektach.

7 lipca 2017 r. w siedzibie JRG nr 1 przy ul. Walczaka zebraliśmy się raz jeszcze…. wszyscy… aby już po podliczeniu wszystkich elementów akcji ratowniczo – gaśniczej podziękować sobie wspólnie za tą jakże trudną i specyficzną akcję.

… do dziś wielu z nas nie wierzy w to, w czym brało udział… dla wielu z nas to wciąż film…

Zobacz też wideo: Zobacz pierwszy film z pożaru katedry w Gorzowie


Przeczytaj też:  Pożar katedry w Gorzowie. Co z iglicą katedry? Jest przechylona
Strażacy podsumowują i wspominają akcję gaszenia katedry w Gorzowie. Mamy zdjęcia, wykonane przez nich po ugaszeniu pożaru. Poniżej przedstawiamy też materiał, przygotowany przez Bartłomieja Mądrego, rzecznika prasowego gorzowskich strażaków. Zobacz też wideo: Pożar katedry w Gorzowie: Zobacz z bliska uszkodzenia budowli. Film z drona (...) Stało się coś niemożliwego… nieprawdopodobnego… coś, czego nikt sobie nawet nie wyobrażał. Strażacy unieśli głowy do góry i z przerażeniem pobiegli do wozów bojowych, w Stanowisku Kierowania KM PSP rozkrzyczały się telefony alarmowe, Centrum Powiadamiania Ratunkowego nie nadążało odbierać telefonów, które były przekierowywane do innych województw. Czegoś takiego jeszcze chyba cały system powiadamiania ratunkowego naszego województwa nie przeżył. Dyspozytorzy z naszej komendy krzyczeli w eterze aby wszystkie wozy, wszyscy strażacy alarmowo udali się na główne skrzyżowanie miasta – GORZOWSKA KATEDRA PALI SIĘ!!! Przeczytaj też: Pożar katedry w Gorzowie! Z wieży bucha dym [ZDJĘCIA] Ludzie w centrum zamarli z głowami uniesionymi w górę z niedowierzaniem patrząc jak spod kopuły wieży katedry unoszą się kłęby dymu i pojawiają języki ognia! Już po minucie było słychać strażackie i policyjne syreny… a chwilę później rozegrały się sceny jak z najstraszniejszego filmu science fiction… bo „…to przecież nie może być prawda” – powtarzał każdy gorzowianin. Była 18:28… godzina, którą zapamięta każdy… Z minuty na minutę pod katedrę podjeżdżały kolejne wozy strażackie, drabiny, podnośniki… centrum opustoszało pozwalając im działać… robić „swoje”. Jeszcze godzinę temu pokazali, że są silni, niezwyciężeni – teraz musieli to udowodnić „w boju”! Niemalże w tym samym czasie na miejscu były zastępy z JRG nr 1 i nr 2… obaj dowódcy zmian doskonale wiedzieli co mają robić! Jedni do wieży drudzy do katedry! Do ataku, ale i do obrony! Sprawdzić czy nic nikomu się nie stało, czy nie ma osób poszkodowanych, czy wszyscy zdążyli się ewakuować?! W wieży – piekło! Bardzo silne zadymienie, zerowa widoczność, wąskie, drewniane schody a od kondygnacji z dzwonami – bardzo wysoka temperatura! Kolejne decyzje… ewakuować wszystko co cenne – zarówno z wieży jak i z wnętrza katedry! Drabiny w górę! Szybko! Do Warty! Zbudować punkt czerpania wody! Komendant rozkazuje: „Wszyscy na pokład! Alarmować wszystkich – niezależnie czy ma dyżur czy nie! Czy jest na służbie czy na urlopie! Strażak zawodowy czy ochotnik! Wszystkie ręce potrzebne!” Zobacz też wideo: Pożar katedry w Gorzowie widziany z drona W krótkim przedziale czasu akcją kierują kolejno Zastępca Komendanta Miejskiego PSP, Komendant Miejski PSP i Lubuski Komendant Wojewódzki PSP w Gorzowie Wlkp. Wydają kolejne, ważne decyzje… dzielą cały teren akcji na odcinki bojowe, ustalają harmonogram prac zwracając uwagę na bezpieczeństwo strażaków ale i na główny cel – uratować nasz „Gorzowski Brylant”! Do pomocy strażakom z praktycznie całego powiatu gorzowskiego przyjeżdżają koledzy z powiatów sąsiednich, z Zakładowej Straży Pożarnej z Polic a także z Poznania. Wszyscy pracują na najwyższych obrotach po to, by w końcu ok. godz. 8 rano ogłosić, że pożar został ugaszony! To jeszcze nie koniec działań, ale najgorsze już za nami. Dało się usłyszeć, jak zebrany wokół katedry tłum ludzi odetchnął. Katedra stoi, wieża również… nic się nie zawaliło… owszem obraz jak po wielkiej bitwie, „Nasza Gorzowska Perła” lekko ranna, ale stoi!!! Brawo! W miarę upływu czasu napływają kolejne komunikaty o tym, że wszystkie najcenniejsze przedmioty zostały ewakuowane i są bezpieczne, że zabytkowe organy są niemalże nienaruszone oraz że wnętrze wieży choć nadpalone to jednak niezniszczone! Rycerze Floriana zwyciężyli a Katedra nie wymaga wskrzeszenia a jedynie leczenia ran!!! Dla bezpieczeństwa służb i inspekcji, które szybko zabrały się za ocenę i szacunki strat a także ustalenie przyczyny pożaru, nasi zielonogórscy koledzy – wysokościowcy zdjęli iglicę wieży oraz hełm latarni. Sprawdzono – dzwon u szczytu trzyma się dobrze i na tym etapie nie trzeba go ruszać! Czas wracać do remiz… koniec „filmu”… czas na powrót do rzeczywistości… bo „… to przecież nie mogła być prawda”. Nadal wielu z nas nie dowierza... Ze swojej strony chcielibyśmy podziękować wszystkim strażakom, którzy na rozkaz, ale i z własnej woli przybyli ratować nasz najcenniejszy zabytek. Dziękujemy druhom ochotnikom z jednostek: OSP Bogdaniec, OSP Bronowice, OSP Deszczno, OSP Dobiegniew, OSP Janczewo, OSP Kłodawa, OSP Lipki Wielkie, OSP Lubiszyn, OSP Lubniewice, OSP Lubno, OSP Mościce, OSP Pławin, OSP Różanki, OSP Santocko, OSP Stare Kurowo, OSP Trzemeszno, OSP Witnica. Dziękujemy Zakładowej Straży Pożarnej Zakładów Chemicznych w Policach, Szkole Aspirantów PSP w Poznaniu oraz strażakom z Jednostek Ratowniczo – Gaśniczych z Poznania, Szczecina, Zielonej Góry, Strzelec Krajeńskich, Sulęcina, Świebodzina i Międzyrzecza. W sumie dziękujemy 329 strażakom! Każdy z Was/nas był w tej akcji ważny i niezbędny! Trudno wyróżnić kogokolwiek… to jak mechanizm zegara – każdy tryb jest na tyle potrzebny, że bez niego całość nie funkcjonuje! Wielkie słowa uznania dla każdego… od dyspozytorów, przez strażaków którzy gasili pożar od wewnątrz, ewakuowali cenne przedmioty, zaopatrywali całą akcję w wodę, paliwo, środek pianotwórczy, przez tych co dbali o podmiany osób, wyżywienie, wodę do picia, powietrze w aparatach OUO, tych co gasili pożar z podnośników i tych co odcinali iglicę wieży, aż po tych co dowodzili całą akcją, podejmowali decyzje o kolejnych etapach walki z żywiołem a kończąc na tych co całą akcję relacjonowali na bieżąco w ogólnopolskich i lokalnych mediach. Dziękujemy Panom Wojewodzie i Prezydentowi oraz podległym im służbom za okazaną pomoc i wsparcie. Dziękujemy również księdzu Biskupowi, Proboszczowi, Panu Robertowi Piotrowskiemu za cenne informacje o wyposażeniu, konstrukcji, lokalizacji najważniejszych elementów katedry i wieży. Dziękujemy Policji, Straż Miejskiej, Zespołowi Ratownictwa Medycznego Roberta Sołtysa za niedocenioną pomoc! Wielkie słowa podziękowania należą się również gorzowianom! To oni nas wspierali, wierzyli w to co robimy i w każdej chwili byli gotowi nam pomóc! Dziękujemy wszystkim mediom za to, że ze zrozumieniem doceniały to co robimy i opisywały naszą walkę. Dzięki Wam mamy chyba najlepiej udokumentowaną akcję ratowniczo – gaśniczą na świecie! Wasze zdjęcia, filmy… z każdej strony… z ziemi i powietrza, posłużą nam w doskonaleniu swoich umiejętności! To z nich przyszłe pokolenia strażaków będą czerpać wiedzę o taktyce działań ratowniczo – gaśniczych w tego typu obiektach. 7 lipca 2017 r. w siedzibie JRG nr 1 przy ul. Walczaka zebraliśmy się raz jeszcze…. wszyscy… aby już po podliczeniu wszystkich elementów akcji ratowniczo – gaśniczej podziękować sobie wspólnie za tą jakże trudną i specyficzną akcję. … do dziś wielu z nas nie wierzy w to, w czym brało udział… dla wielu z nas to wciąż film… Zobacz też wideo: Zobacz pierwszy film z pożaru katedry w Gorzowie Przeczytaj też: Pożar katedry w Gorzowie. Co z iglicą katedry? Jest przechylona Materiały Komendy Wojewódzkiej PSP w Gorzowie
Strażacy podsumowują i wspominają akcję gaszenia katedry w Gorzowie. Mamy zdjęcia, wykonane przez nich po ugaszeniu pożaru. Poniżej przedstawiamy też materiał, przygotowany przez Bartłomieja Mądrego, rzecznika prasowego gorzowskich strażaków.

(...) Stało się coś niemożliwego… nieprawdopodobnego… coś, czego nikt sobie nawet nie wyobrażał. Strażacy unieśli głowy do góry i z przerażeniem pobiegli do wozów bojowych, w Stanowisku Kierowania KM PSP rozkrzyczały się telefony alarmowe, Centrum Powiadamiania Ratunkowego nie nadążało odbierać telefonów, które były przekierowywane do innych województw. Czegoś takiego jeszcze chyba cały system powiadamiania ratunkowego naszego województwa nie przeżył. Dyspozytorzy z naszej komendy krzyczeli w eterze aby wszystkie wozy, wszyscy strażacy alarmowo udali się na główne skrzyżowanie miasta – GORZOWSKA KATEDRA PALI SIĘ!!!

Ludzie w centrum zamarli z głowami uniesionymi w górę z niedowierzaniem patrząc jak spod kopuły wieży katedry unoszą się kłęby dymu i pojawiają języki ognia! Już po minucie było słychać strażackie i policyjne syreny… a chwilę później rozegrały się sceny jak z najstraszniejszego filmu science fiction… bo „…to przecież nie może być prawda” – powtarzał każdy gorzowianin. Była 18:28… godzina, którą zapamięta każdy…

Z minuty na minutę pod katedrę podjeżdżały kolejne wozy strażackie, drabiny, podnośniki… centrum opustoszało pozwalając im działać… robić „swoje”. Jeszcze godzinę temu pokazali, że są silni, niezwyciężeni – teraz musieli to udowodnić „w boju”! Niemalże w tym samym czasie na miejscu były zastępy z JRG nr 1 i nr 2… obaj dowódcy zmian doskonale wiedzieli co mają robić! Jedni do wieży drudzy do katedry! Do ataku, ale i do obrony! Sprawdzić czy nic nikomu się nie stało, czy nie ma osób poszkodowanych, czy wszyscy zdążyli się ewakuować?!

W wieży – piekło! Bardzo silne zadymienie, zerowa widoczność, wąskie, drewniane schody a od kondygnacji z dzwonami – bardzo wysoka temperatura! Kolejne decyzje… ewakuować wszystko co cenne – zarówno z wieży jak i z wnętrza katedry! Drabiny w górę! Szybko! Do Warty! Zbudować punkt czerpania wody!

Komendant rozkazuje: „Wszyscy na pokład! Alarmować wszystkich – niezależnie czy ma dyżur czy nie! Czy jest na służbie czy na urlopie! Strażak zawodowy czy ochotnik! Wszystkie ręce potrzebne!”

W krótkim przedziale czasu akcją kierują kolejno Zastępca Komendanta Miejskiego PSP, Komendant Miejski PSP i Lubuski Komendant Wojewódzki PSP w Gorzowie Wlkp. Wydają kolejne, ważne decyzje… dzielą cały teren akcji na odcinki bojowe, ustalają harmonogram prac zwracając uwagę na bezpieczeństwo strażaków ale i na główny cel – uratować nasz „Gorzowski Brylant”!

Do pomocy strażakom z praktycznie całego powiatu gorzowskiego przyjeżdżają koledzy z powiatów sąsiednich, z Zakładowej Straży Pożarnej z Polic a także z Poznania.

Wszyscy pracują na najwyższych obrotach po to, by w końcu ok. godz. 8 rano ogłosić, że pożar został ugaszony! To jeszcze nie koniec działań, ale najgorsze już za nami.

Dało się usłyszeć, jak zebrany wokół katedry tłum ludzi odetchnął. Katedra stoi, wieża również… nic się nie zawaliło… owszem obraz jak po wielkiej bitwie, „Nasza Gorzowska Perła” lekko ranna, ale stoi!!! Brawo!
W miarę upływu czasu napływają kolejne komunikaty o tym, że wszystkie najcenniejsze przedmioty zostały ewakuowane i są bezpieczne, że zabytkowe organy są niemalże nienaruszone oraz że wnętrze wieży choć nadpalone to jednak niezniszczone!
Rycerze Floriana zwyciężyli a Katedra nie wymaga wskrzeszenia a jedynie leczenia ran!!!

Dla bezpieczeństwa służb i inspekcji, które szybko zabrały się za ocenę i szacunki strat a także ustalenie przyczyny pożaru, nasi zielonogórscy koledzy – wysokościowcy zdjęli iglicę wieży oraz hełm latarni. Sprawdzono – dzwon u szczytu trzyma się dobrze i na tym etapie nie trzeba go ruszać!
Czas wracać do remiz… koniec „filmu”… czas na powrót do rzeczywistości… bo „… to przecież nie mogła być prawda”. Nadal wielu z nas niedowierza...

Ze swojej strony chcielibyśmy podziękować wszystkim strażakom, którzy na rozkaz, ale i z własnej woli przybyli ratować nasz najcenniejszy zabytek.

Dziękujemy druhom ochotnikom z jednostek: OSP Bogdaniec, OSP Bronowice, OSP Deszczno, OSP Dobiegniew, OSP Janczewo, OSP Kłodawa, OSP Lipki Wielkie, OSP Lubiszyn, OSP Lubniewice, OSP Lubno, OSP Mościce, OSP Pławin, OSP Różanki, OSP Santocko, OSP Stare Kurowo, OSP Trzemeszno, OSP Witnica.
Dziękujemy Zakładowej Straży Pożarnej Zakładów Chemicznych w Policach, Szkole Aspirantów PSP w Poznaniu oraz strażakom z Jednostek Ratowniczo – Gaśniczych z Poznania, Szczecina, Zielonej Góry, Strzelec Krajeńskich, Sulęcina, Świebodzina i Międzyrzecza.

W sumie dziękujemy 329 strażakom! Każdy z Was/nas był w tej akcji ważny i niezbędny! Trudno wyróżnić kogokolwiek… to jak mechanizm zegara – każdy tryb jest na tyle potrzebny, że bez niego całość nie funkcjonuje! Wielkie słowa uznania dla każdego… od dyspozytorów, przez strażaków którzy gasili pożar od wewnątrz, ewakuowali cenne przedmioty, zaopatrywali całą akcję w wodę, paliwo, środek pianotwórczy, przez tych co dbali o podmiany osób, wyżywienie, wodę do picia, powietrze w aparatach OUO, tych co gasili pożar z podnośników i tych co odcinali iglicę wieży, aż po tych co dowodzili całą akcją, podejmowali decyzje o kolejnych etapach walki z żywiołem a kończąc na tych co całą akcję relacjonowali na bieżąco w ogólnopolskich i lokalnych mediach.
Dziękujemy Panom Wojewodzie i Prezydentowi oraz podległym im służbom za okazaną pomoc i wsparcie. Dziękujemy również księdzu Biskupowi, Proboszczowi, Panu Robertowi Piotrowskiemu za cenne informacje o wyposażeniu, konstrukcji, lokalizacji najważniejszych elementów katedry i wieży. Dziękujemy Policji, Straż Miejskiej, Zespołowi Ratownictwa Medycznego Roberta Sołtysa za niedocenioną pomoc! Wielkie słowa podziękowania należą się również gorzowianom! To oni nas wspierali, wierzyli w to co robimy i w każdej chwili byli gotowi nam pomóc! Dziękujemy wszystkim mediom za to, że ze zrozumieniem doceniały to co robimy i opisywały naszą walkę. Dzięki Wam mamy chyba najlepiej udokumentowaną akcję ratowniczo – gaśniczą na świecie! Wasze zdjęcia, filmy… z każdej strony… z ziemi i powietrza, posłużą nam w doskonaleniu swoich umiejętności! To z nich przyszłe pokolenia strażaków będą czerpać wiedzę o taktyce działań ratowniczo – gaśniczych w tego typu obiektach.

7 lipca 2017 r. w siedzibie JRG nr 1 przy ul. Walczaka zebraliśmy się raz jeszcze…. wszyscy… aby już po podliczeniu wszystkich elementów akcji ratowniczo – gaśniczej podziękować sobie wspólnie za tą jakże trudną i specyficzną akcję.

… do dziś wielu z nas nie wierzy w to, w czym brało udział… dla wielu z nas to wciąż film…

Zobacz też wideo: Pożar katedry w Gorzowie: Zobacz z bliska uszkodzenia budowli. Film z drona

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto