Przetarg na obwodnicę Gorzowa już w tym roku! Którędy będzie biegła?

Przez lata tylko się o niej mówiło, teraz ma się ona konkretyzować. Mowa o północnej obwodnicy Gorzowa. Urzędnicy rozważali trzy warianty trasy. Ostatecznie zdecydowali się na ten, o którym była mowa najczęściej. Będzie to zatem połączenie drogi krajowej nr 22 i drogi S3 przez ul. Górczyńską oraz nowe odcinki, które mają biec przez byłe tereny tzw. poligonu.
W grę wchodziło jeszcze rozwiązanie przez gminę Kłodawa oraz opcja poprowadzenia obwodnicy przez Wawrów i Czechów w stronę gorzowskiej ul. Kasprzaka. Dlaczego więc zdecydowano się na inną opcję?

- Na podstawie analiz i opinii specjalistów przyjęto optymalny wariant trasy. Decydowały uwarunkowania - zarówno istniejącej infrastruktury drogowej jak i warunki terenowe. Ważnym czynnikiem są również koszty - mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta. A szacuje się, że na nową obwodnicę trzeba będzie wydać sporo ponad 100 mln zł.

Jeszcze w tym roku miasto chce ogłosić przetarg na pierwszy odcinek obwodnicy. Ma to być trasa od istniejącego już ronda Barlineckiego (łączy ono ul. Górczyńską z Wyszyńskiego) do nowego ronda, które powstanie na końcu ul. Kazimierza Wielkiego na Piaskach. Cały odcinek ma mieć długość 400 metrów. Każdy z dwóch pasów jezdni ma mieć siedem metrów. Przy okazji będzie zrobiona ścieżka rowerowa oraz chodniki. Powstanie też most nad rzeką Kłodawką. Cały ten odcinek zyska nazwę ul. Kamiennej, która w planach miasta jest od dłuższego czasu.

- W czwartym kwartale tego roku powinien zostać ogłoszony przetarg. Jeśli zakończy się on sukcesem, prace rozpoczęłyby się w 2023 roku - mówi rzecznik miasta.
W związku z budową tego etapu obwodnicy będzie musiało dojść do wywłaszczeń. Będą one dotyczyć kilku nieruchomości, które są dzisiaj na trasie przyszłej drogi. Chodzi o kilka domów, które są za wydawnictwem podatkowym Gofin przy ul. Owocowej (obwodnica będzie biegła tuż przy jego płocie).
- Właściciele terenu otrzymają odszkodowanie - mówi W. Ciepiela.

Według obliczeń z Geoportalu, pas ziemi, w którym ma biec obwodnica, jest na tyle szeroki - 47 metrów - że w przyszłości będzie można pomyśleć, a zbudowaniu między jezdniami torów tramwajowych, które mogłyby najkrótszą trasą połączyć Piaski z Górczynem.

A jak w przyszłości mają biec kolejne odcinki obwodnicy? Doskonale widać to na miejskim Geoportalu. Obwodnica będzie szła za garażami, które są przy ul. Kuratowskiej, a ul. Żwirową będzie przecinać tuż za ogródkami działkowymi i także w niedalekim sąsiedztwie Biedronki przy ul. Żwirowej. Dalej obwodnica biec ma przez tereny „popoligonowe” , na których skręci w stronę ul. Myśliborskiej, z którą połączy się na rondzie Europejskim.

- Wyznaczenie nowego korytarza drogi łączącej S3 z DK22 w naturalny sposób będzie stanowić alternatywny korytarz. Obwodnica, przejmując część ruchu tranzytowego z istniejącej DK 22, pozwoli na odciążenie obszaru śródmieścia od nadmiernego ruchu samochodowego, a także przyczyni się do poprawy dostępności miasta i okolicznych gmin - mówi Ciepiela.
Łączna długość nowej drogi będzie mieć 4,014 km. Całkowita długość obwodnicy - z wykorzystaniem 13,4 km istniejących dróg - ma wynosić 17,414 km.

Miasto szacuje, że na budowę 400-metrowego odcinka trzeba będzie wydać około 40 mln zł. Pieniądze chce pozyskać w ramach Polskiego Ładu.

Czytaj również:
Które chodniki w tym roku pójdą w Gorzowie do remontu?