Przy ul. Łokietka w Gorzowie wybuchł gaz. Na miejscu interweniowało pięć zastępów straży pożarnej

We wtorek, 22 maja, tuż przed godz. 10 przy ul. Mieszka I w Gorzowie doszło do wybuchu butli z gazem. Jedna osoba jest ranna. - Do wybuchu doszło około godz. 9.30 - mówi nam Bartłomiej Mądry, rzecznik gorzowskich strażaków. Poinformował również, że na miejsce zostało wysłanych pięć zastępów straży pożarnej. Na miejscu zdarzenia pojawiło się również pogotowie. W wyniku wybuchu ucierpiała jedna osoba. To starsza kobieta, w której mieszkaniu doszło do wybuchu. Została przewieziona do szpitala ze względu na poparzenia, jakich doznała. Z kolei druga osoba poprosiła o pomoc lekarską. Na szczęśnie jej hospitalizacja nie była konieczna. Butla została schłodzona i wyniesiona na zewnątrz. W budynku nie ma większych zniszczeń, ale wymaga on wizyty inspekcji budowlanej. Mieszkańcy mówią, że wybuch był tak silny, że aż zatrzęsła się cała kamienica. Na klatce schodowej budynku wypadały futryny i drzwi. Jednego z mieszkańców, który akurat wchodził do klatki dosłownie odrzuciło. - Całe szczęście, że w tym mieszkaniu, gdzie wybuchł gaz nie było akurat wnuczki z małym dzieckiem, która też tam mieszka. Mogłoby wówczas dojść do nieszczęścia - mówi jeden ze świadków zdarzenia. Inni świadkowie relacjonują, że podczas wybuchu był ogromny huk. Spadały szklanki, tłukły się lustra i wypadały drzwi. - Tak kończy trzymanie się butli gazowych w mieszkaniach - komentuje zdenerowany mieszkaniec ul. Łokietka. Tuż przed godz. 11.00 na miejscu zdarzenia pojawił się m.in. inspektor nadzoru budowlanego. - Obecnie trwają oględziny mieszkań. Jeśli okaże się, że konstrukcja budynku została w jakiś sposób naruszona, mieszkańcom zostaną przydzielone mieszkania zastępcze - poinformował nas rzecznik strażaków Bartłomiej Mądry. Zobacz również: Dziecko zamknięte w samochodzie. Jak reagować?Przeczytaj też:Dziecko zamknięte w samochodzie. Jak reagować?